Prezydent Ukrainy chce poprawić błędy Memorandum Budapesztańskie i stworzyć międzynarodowy akt prawny, który zagwarantuje bezpieczeństwo Ukrainie. Jednak sprawa dotyczy bezpośrednio Białorusi.
Doradca prezydenta Ukrainy Andrij Jermak przyznał w rozmowie z portalem lb.ua, że otoczenie Wołdymyra Zełenskiego chce zabiegać o podpisanie wielostronnego traktatu międzynarodowego, w którym wiodące kraje świata zobowiążą się do zagwarantowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
„Mamy pomysł (mówię o tym po raz pierwszy), który jest obecnie słyszany w różnych negocjacjach; Rozstrzygnięcie sytuacji kończymy podpisaniem międzynarodowego traktatu na dużą skalę, w którym wszyscy najwięksi gracze – Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Chiny, zagwarantują na lata, a lepiej na wieki naszą suwerenność, integralność terytorialną” – wyjaśnił Jermak.
W dokumencie tym USA, Wielka Brytania i Rosja poparły decyzję kijowskiego rządu o przystąpieniu do traktatu antyatomowego.
Zgodnie z zapisami Memorandum, w zamian za zgodę strony ukraińskiej na wydanie całości broni atomowej i środków jej przenoszenia, pozostających na jej terytorium po rozpadzie ZSRR, kraje-sygnatariusze gwarantowały:
– poszanowanie niezależności, suwerenności i granic Ukrainy,
– powstrzymanie się od groźby wykorzystania siły zbrojnej przeciwko niezależności politycznej Ukrainy,
– powstrzymanie się od nacisku ekonomicznego,
– domaganie się niezwłocznych działań od Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu pomocy Ukrainy, gdyby ta stała się ofiarą agresji lub groźb takiej agresji, w tym z wykorzystaniem broni atomowej,
– niestosowania broni atomowej, z wyjątkiem przypadków napaści na ich terytorium lub ich sojuszników.
Podobne porozumienia podpisały tego samego dnia byłe republiki sowieckie Białoruś i Kazachstan.
5 komentarzy
Syotroll
23 września 2019 o 19:55Ciekawe co Ukraina zaoferuje wzamian, skoro broni jądrowej już nie ma, a z wymienionych, kraje takie jak Niemcy, Francja czy Chiny, które chwilowo jeszcze nie są zainteresowane wszczybaniem wojny z Rosją preferując wpólpracę pokojową. I pytanie jaki to „bezpośredni związek” ma z Białorusią, która raczej nie zamierza kroczyć obraną przez Ukrainę drogą wojny domowej, bo wie czym się to kończy ?
Maksymilian
23 września 2019 o 20:05Dlaczego Ukraina zachowuje się tak jakby Memorandum Budapesztańskie nie istniało, dlaczego nie domaga się żeby w Mińsku uczestniczyły USA, dlaczego nie porusza tego w ONZ?
Andrzej
24 września 2019 o 10:03Memorandum nie ma żadnej mocy prawnej.To zbiór pobożnych życzeń których zrealizowanie zależy od dobrej woli podpisujących.
brudas
23 września 2019 o 21:31Co to da? Umowy z kacapią nie są warte papieru na którym je spisano.
tagore
8 października 2019 o 23:37Moskwa gra o zniesienie sankcji i izolację Ukrainy .Są jak na razie na dobrej drodze.