Skandal w Ławrze Peczerskiej! Już drugi raz za przyczyną nietuzinkowej doradczyni dyrektor kijowskiego muzeum.
Kiedy na początku roku Włada Prokajewa objęła posadę doradcy ds. kontaktów międzynarodowych, dziennikarze szybko zorientowali się, że znają dobrze nie tylko jej twarz, ale również… ciało. W CV Prokajewej nie było tytułów naukowych, był za to tytuł „Miss Ukrainy”, staż pracy na wybiegu i pikantna sesja fotograficzna dla „Playboya”.
Minister kultury, któremu podlega muzeum, uciął głosy krytyki: jedną z najpiękniejszych świątyń prawosławia trzeba prezentować za granicą pięknie.
Argumentacja okazała się chybiona. Pod naciskiem współpracowników dyrektor muzeum musiała rozwiązać z Prokajewą umowę o pracę.
Tu zaczyna się kolejny skandal. Prokajewa pokazała pazury i przed kamerami TV oświadczyła, że aby otrzymać posadę musiała dać dyrektorce 50 tys. dolarów łapówki.
Po tym wyznaniu pani dyrektor dyplomatycznie zachorowała. A minister kultury, nie mając innego wyjścia, zwolnił z pracy obie: i Władę Prokajewą, i jej zwierzchniczkę.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!