– Przymykanie oczu to nie jest recepta na zachowanie pokoju, to sposób, by dać przyzwolenie na kolejne ataki, to się dzieje: 2008 – Gruzja, 2014 – Ukraina – mówił prezydent Polski Andrzej Duda w przemówieniu podczas uroczystości rocznicy wybuchu II wojny światowej na Placu Piłsudskiego w Warszawie
– Dziś na świecie zdarzają się akty czystek etnicznych (…) mamy do czynienia, nawet w Europie, z powrotem tendencji imperialistycznych, do zmieniania granic, zniewoleniem obywateli. Tamta lekcja powinna nauczyć nas jednego: może nie byłoby II wojny, gdyby państwa Zachodu sprzeciwiły się anschlussowi Austrii, gdyby ostro zaprotestowały przeciwko temu, jak w Niemczech traktowano Żydów, gdyby broniono Czechosłowacji? Gdyby ówcześni przywódcy nie bali się, że dojdzie do następnej wojny? To wielka lekcja dla nas jako przywódców Europy i świata, którzy są członkami UE i NATO. Nie można i nie wolni przechodzić do porządku dziennego nad takimi działaniami. Muszą być sankcję. Musi być widać, ze każda agresja spotka się z odpowiedzią. Dlatego apeluję. Przymykanie oczu nie jest receptą na pokój. To prosty sposób na to, by dać przyzwolenie na kolejne ataki – powiedział Andrzej Duda.
-II wojna światowa była dla nas cały czas walką, nigdy się nie poddaliśmy jako naród, choć Polska zniknęła z mapy, gdy po ataku hitlerowskich Niemiec, 17 września zdradziecko zaatakował Związek Sowiecki – mówił prezydent.
– Czcimy i składamy wielki hołd dzisiaj wszystkim ofiarom II wojny światowej, chylimy głęboko czoła i z wdzięcznością całujemy ręce kombatantów, naszych wspaniałych obrońców ojczyzn, tych którzy walczyli za wolność naszą i waszą na wszystkich frontach ówczesnego świata – powiedział prezydent RP. – Pochylam głowę przed bohaterami II wojny światowej, zwłaszcza przed moimi rodakami – tymi, którzy polegli i tymi którzy przeżyli, którzy walczyli o wolną i suwerenną Polskę i wolną Europę, za wolność naszą i waszą – dziękujemy Wam.
-To była straszliwa hekatomba polskiej inteligencji, to była straszliwa hekatomba naszego narodu. To było wycinanie z polskiej tkanki narodowej najlepszych jej synów. Z polskiej tkanki narodowej w szerokim tego słowa znaczeniu. Bo myślę tutaj po prostu o obywatelach państwa polskiego, ściśle mówiąc narodowości bardzo różnej: Polakach, Żydach Ukraińcach, Rusinach – wszyscy byli oficerami Polskiej Armii. Wszystkich ich potraktowano jednakowo, wszystkich ich bestialsko pomordowano. Wielu ludzi, także żołnierzy, zostało wywiezionych w głąb Rosji, znaleźli się na Syberii w dramatycznych warunkach, umierali w gułagach przy katorżniczej pracy. Trudno to wszystko dzisiaj opisać, ale było to po prostu straszne – mówił też prezydent.
Całe przemówienie Andrzeja Dudy tutaj.
Wiceprezydent USA Michael Pence w swoim wystąpieniu podkreślał: – Musimy pamiętać o bohaterstwie Polaków; ich światło lśniło w mroku, zaś mrok światła nie pokonał; charakter, wiara i determinacja Polaków na to nie pozwoliły.
-Ciężko jest tym z nas, którzy nie są Polakami zrozumieć, jaki potworności rozpoczęły się tutaj 80 lat temu, 1 września 1939 roku. W przeciągu tygodni armia nazistowskich Niemiec z zachodu i komunistycznego Związku Radzieckiego ze wschodu podzieliły ten kraj, rozerwały na strefy okupacyjne. Maniakalny dowódca nazistów wydał rozkaz fizycznego zniszczenia wroga i nakazał bezlitosną, okrutną śmierć polskich mężczyzn, kobiet i dzieci – mówił Pence. Ta podwójna inwazja stała się początkiem konfliktu innego, niż cokolwiek, co świat widział wcześniej – mówił wiceprezydent USA.
-Walka przeciw wykrzywionym ideologiom nazizmu i komunizmu odzwierciedlała wieczną walkę pomiędzy złem i dobrem. Kierowała najeźdźcami siła, aby za wszelką cenę narzucić swoją wolę wszystkim innym narodom, innym mężczyznom i kobietom. Moralność stała się moralnością socjalistyczną. Wszystko co służyło sile państwa – były usprawiedliwione. Nawet morderstwo na bezprecedensową skalę – mówił Pence
– Gdyby kazano mi wskazać pokrótce główną cechę XX wieku, nie mógłbym znaleźć nic bardziej precyzyjnego niż to – człowiek zapomniał Boga – powiedział Pence, przywołując słowa rosyjskiego pisarza, noblisty i dysydenta Aleksandra Sołżenicyna. Jak dodał wiceprezydent USA, „ci, którzy chcieli przeobrazić świat siłą, nie mieli jednak ostatniego słowa, ponieważ coś większego stanowiło przeciw”.
Jak zaznaczył, nikt nie walczył z większą odwagą i determinacją niż Polacy. – Polska udowodniła, że jest ojczyzną bohaterów – akcentował.
Pence nawiązał do pielgrzymki papieża Jana Pawła II w 1979 roku i przemówienia właśnie na pl. Piłsudskiego. – Wizyta ojca świętego wywołała rewolucję sumienia w całym waszym kraju. W przeciągu 16 miesięcy Solidarność stała się pierwszym, oficjalnie uznanym wolnym związkiem zawodowym w bloku komunistycznym – powiedział wiceprezydent USA.
– Chylę czoła przed cierpieniem ofiar, proszę o wybaczenie za historyczną winę Niemiec, przyznaję się do nieprzemijającej odpowiedzialności – nie zapomnimy o tym i będziemy pamiętać o ranach, jakie odniosło polskie społeczeństwo, cierpienie polskich rodzin, jak również podziwiamy odwagę do powstania, do oporu – mówił prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, dodając po polsku: „Nigdy nie zapomnimy”.
Słowa „pamięć i przestroga” stały się motywem przewodnim uroczystości. Znalazły się też na szarfie wieńca, który został złożony na Grobie Nieznanego Żołnierza wspólnie przez przedstawicieli delegacji z całego świata. Wpisali sie oni także do przygotowanej specjalnie na tę okazję okolicznościowej księgi.
Więcej na temat dzisiejszych uroczystości tutaj i tutaj.
Dziś, oprócz uroczystości w Warszawie i Wieluniu, odbyły się także uroczystości na Westerplatte, gdzie najwyższym rangą przedstawicielem władz Polski był premier Mateusz Morawiecki.
Oprac. MaH, prezydent.pl, dziennik.pl
fot. Grzegorz Jakubowski, prezydent.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!