„Zabierz mnie w jakieś miłe miejsce”, pełnometrażowy film koprodukcji holendersko-bośniackiej zajął pierwsze miejsce na 25 Sarajewskim Festiwalu Filmowym.
Opowiada on historię dziewczyny, holenderki bośniackiego pochodzenia, która udaje się do kraju przodków by po raz pierwszy spotkać się ze swoim, nigdy nie widzianym, chorym ojcem. Reżyserka „Zabierz…” obok tradycyjnego „Serca Sarajewa” odebrała czek na około 70 tysięcy złotych.
Festiwal w Sarajewie zorganizowano po raz pierwszy jeszcze w czasie wojny, w roku 1990 i od tego czasu stał się najważniejszym tego typu wydarzeniem w regionie. Swoje dzieła pokazują na nim twórcy nawet z Turcji, Austrii czy Rosji.
Rferl.org Oprac MK
foto Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!