Członkowie organizacji nacjonalistycznych Nackorpus i Prawy Sektor zrzucili w niedzielę z postumentu popiersie dowódcy Armii Czerwonej z czasów II wojny światowej, marszałka Gieorgija Żukowa, skuli napisy z pomnika i umieścili na postumencie flagę ukraińską. Policja interweniowała bezskutecznie, trzej policjanci ucierpieli. Nacjonaliści protestowali przeciwko odbywającemu się w niedaleko, w Pałacu Sportu przedwyborczemu zjazdowi polityków uznawanych przez nacjonalistów za prorosyjskich, z udziałem m.in. mera Charkowa Hennadija Kernesa. Sam pomnik też od dawna budził kontrowersje i spory w Charkowie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał mieszkańców miasta do przeprowadzenia społecznych konsultacji w sprawie przyszłości pomnika. Przeciwko obaleniu Żukowa stanowczo zaprotestowała Rosja, miejscowa prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Więcej: https://kresy24.pl/rzecznik-prasowa…ej-ostatnich-lat/
Oprac. MaH, bbc.com, euronews.com, youtube.com/ДУМКИ ВГОЛОС
3 komentarzy
heh
4 czerwca 2019 o 08:04Widac taka polityka faktow dokonanych (Ukraincy ucza sie od najlepszych). Czyt. pomnika nie ma i co nam zrobicie.
stroik
4 czerwca 2019 o 09:52BRAWO UKRAINA!!! SŁAWA UKRAINIE!
Generał
5 czerwca 2019 o 12:29Hańba Ukrainie, Gierojam Hańba