Rosyjskie siły zbrojne zaprezentowały paradę sprzętu wojskowego na Placu Czerwonym w Moskwie, uświetniając tym 74. rocznicę zwycięstwa nad Niemcami. Rosyjscy generałowie udowodnili, że deklaracje o posiadaniu najnowocześniejszej armii na świecie przez Rosję nie są bezpodstawne.
Parada Zwycięstwa rozpoczęła się tradycyjnie o godz. 10:00 czasu moskiewskiego na Placu Czerwonym w stolicy Rosji. Uczestniczyło w niej 13.046 żołnierzy, 159 pojazdów wojskowej techniki oraz 75 samolotów i śmigłowców. Uroczystość rozpoczęło wprowadzenie trzykolorowej flagi Rosji oraz sowieckiego czerwonego „Sztandaru Zwycięstwa” przy dźwiękach pieśni „Swiaszcziennaja wojna”. Defiladę prowadził minister obrony Rosji, generał armii Siergiej Szojgu, który wjechał w kabriolecie ZIŁ-41041 AMG przez Bramę Spasską (tu przeżegnał się pod umieszczaną na baszcie ikoną Chrystusa Zbawiciela Smoleńskiego) na Plac Czerwony.
Następnie ceremonialnie, czterokrotnie powitał żołnierzy i dokonał przeglądu oddziałów, stojących na baczność. Kolejnym elementem był przejazd Szojgu do Trybuny Honorowej i złożenie meldunku, głównodowodzącemu siłami zbrojnymi Rosji, prezydentowi Putinowi. To był sygnał do wygłoszenia przemówienia przez Putina, które podkreślało znaczenie Związku Sowieckiego w wyzwoleniu Europy. Stwierdził patetycznie, że „wszystkie kraje, i wszystkie narody rozumiały wtedy, że to głównie Związek Sowiecki odpowiadał za wynik II wojny światowej. Ten wielki, ofiarny wyczyn był dziełem naszych żołnierzy i naszego narodu”. Po akcentach historycznych przeszedł Putin na kwestie współczesne, podkreślając, że za nowymi zagrożeniami idą zawsze te same straszne cechy: agresywny nacjonalizm, egoizm, nietolerancja i roszczenia. W finale przemówienia prezydent Rosji podziękował weteranom „Będziemy nadal ciężko pracować, aby osiągnąć sukces ze względu na dobrobyt i wielkość Rosji, a światło waszych zwycięstw, wasza odwaga, wasze pożegnalne słowa wzmocnią nas na tej drodze”.
Zgodnie z tradycyjnym scenariuszem orkiestry wojskowe odegrały hymn rosyjski, a po salucie armatnim oddziały rozpoczęły paradę.Kolumnę wojskową poprowadził kolejny kabriolet ZIŁ-41041 AMG z dowódcą parady i rosyjskich Wojsk Lądowych, generałem pułkownikiem Aleksem Liukowem. Za nim maszerowali werblistów z moskiewskiej wojskowo-muzycznej szkoły ministerstwa obrony – oraz kolejne oddziały lądowe w 33 grupach pieszych. Większość żołnierzy występowała w mundurach paradnych, poza 321. pułkiem wojsk powietrznodesantowych Gwardii. Spadochroniarze byli ubrani w elementy wyposażenia żołnierza przyszłości „Ratnik”. Za nimi defilowały po raz pierwszy oddział policji wojskowej i Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej.
Był też oddział kobiecy w mundurach biało-granatowych – uczestniczki parady to studentki z Uniwersytetu Wojennego Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, Wojennej Akademii Materiałowo Technicznego Zabezpieczenia im. Chruliewa, Wojskowej Akademii Łączności im. Budionnego i Wojskowej Akademii Kosmicznej im. Możajskiego. Były też dwa oddziały paramilitarnej organizacji „Junarmia” – oddzielnie defilowali chłopcy i dziewczęta z białymi kokardami we włosach.
Celem parady naziemnej techniki wojskowej jest zaprezentowanie nowości rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Kolumnie pojazdów przewodził czołg T-34/85, a za nim po raz pierwszy przejechało dziesięć dwuosobowych quadów AM-1 uzbrojonych w 7,62 mm karabin maszynowy PKS. Widniało na ich karoseriach loga rosyjskich wojsk powietrznodesantowych, a każdy z nich przewoził historyczne sztandary sowieckich frontów, walczących w II wojnie światowej.
Potem rozpoczęła się parada pojazdów ciężkich – najpierw grupa dziesięciu opancerzonych samochodów terenowych (cztery typu GAZ-2975 „Tigr-M” z zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia Arbalet-DM, trzy typu „Kornet-D1” uzbrojonych w osiem wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych „Kornet”) oraz trzy КаmАZ-63968 „Tajfun-K” (4×4).
Następny pododdział zmechanizowany poprzedzony samochodem „Tigr-M” składał się z dziewięciu sześciokołowych samochodów opancerzonych Kamaz 63968 „Tajfun-K” (część z nich należała do policji wojskowej). W porównaniu do poprzedniego roku nie przejechały sześciokołowych, modułowych, wielozadaniowych pojazdów Ural „Tajfun-U” (6×6/4). Kolejne były: kołowy transporter opancerzony BTR-82A, po sześć bojowych wozów piechoty „Kurganiec-25” oraz BMP-3; cztery czołgi T-14 „Armata”, trzy czołgi T-72B3 oraz prezentowane po raz pierwszy trzy ciężkie pojazdy bojowe wsparcia czołgów BMPT „Terminator”; siedem gąsienicowych bojowych pojazdów desantu BMD-4M oraz sześć gąsienicowych transporterów opancerzonych BTR-MDM „Rakuszka”; jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A, cztery najnowsze samobieżne haubice „Koalicja-SW” oraz cztery samobieżne haubice „MSTA-S”; jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A, cztery wyrzutnie rakiet taktycznych „Iskander M” oraz cztery wyrzutnie rakiet niekierowanych RS30 „Smiercz”.
W części przeciwlotniczej Parady Zwycięstwa przejechały cztery grupy: jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A oraz po cztery gąsienicowe wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych „Buk-M2” i gąsienicowe wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych „Tor-M2U”; jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A oraz śniegołaz TTM 1901-40 przewożony na samochodzie KamAZ-65117; jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A oraz sześć kołowych rakietowo-artyleryjskich zestawów obrony przeciwlotniczej „Pancyr-S”; jeden kołowy transporter opancerzony BTR-82A oraz sześć kołowych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych dalekiego zasięgu S-400 „Triumf”;
Następna kolumna obejmowała cztery rodzaje sprzętu wojskowego po raz pierwszy prezentowanego podczas Parady Zwycięstwa. Były to bezzałogowe pojazdy naziemne oraz bezzałogowe aparaty latające – przewożone na samochodach ciężarowych KamAZ-65117 – po dwa egzemplarze: zdalnie sterowanego, opancerzonego, gąsienicowego systemu rozminowujące „Uran-6”; zdalnie sterowanego, gąsienicowego pojazdu wsparcia „Uran-9” w wersji bojowej (uzbrojone w armatę 2A72, 7,62 mm karabin maszynowy oraz kontenery dla rakiet przeciwpancernych lub przeciwlotniczych); bezzałogowych miniśmigłowców „Katran” o długości 6 m, maksymalnej masie startowej 490 kg i udźwigu 120 kg; średnich bezzałogowych samolotów „Korsar” o rozpiętości skrzydeł 6,5 m, opracowane w biurze projektowym OA „Łucz” w Rybińsku.
Przedostatnią grupę stanowiły trzy samobieżne wyrzutnie rakiet balistycznych 15Ż55M systemu 15P157M „Jars” otoczone przez jeden opancerzony samochód „Tigr-M”, cztery samochody UAZ „Pikap” (z których każdy był uzbrojony w ciężki karabin maszynowy „Kord” kalibru 12,7 mm oraz lekki karabin maszynowy kalibru 7,62 mm) oraz cztery, czterokołowe, lekko opancerzone samochody „Tigr-M” z modułem bojowym „Arbalet”. Defiladę naziemną zakończył przejazd trzech ośmiokołowych transporterów opancerzonych zbudowanych na bazie platformy BTR „Bumerang” z flagami poszczególnych rodzajów sił zbrojnych.
Pogoda pozwoliła na defiladę powietrzną. Rozpoczęły ją śmigłowce w składzie: jeden ciężki śmigłowiec transportowy Mi-26 i cztery śmigłowce transportowo-bojowe Mi-8AMTSZ, a formację zamykały bojowe Mi-28N, Ka-52 „Aligator” i Mi-24P. Następnie przelatywały samoloty” jeden bombowiec strategiczny Tu-160 oraz cztery Tu-22 M3, a dalej klucz trzech transportowych Ił-76MD, klucz trzech turbośmigłowych bombowców strategicznych Tu-95 MS, para samolotów symulujących tankowanie w powietrzu (tankowiec Ił-78 i bombowiec Tu-160.
Przelot lżejszych samolotów obejmował cztery myśliwce MiG-29SMT, bombowce Su-24M, cztery myśliwce MiG-31, cztery myśliwce Su-34 oraz (po raz pierwszy prezentowane nad Moskwą) dwa samoloty Su-57. Za nimi przeleciało „taktyczne skrzydło” dziesięciu samolotów myśliwskich Su-30SM, Su-34 i Su-35 oraz dziewięć samolotów myśliwskich Su-30SM (5 sztuk) i MiG-29 (4 sztuki) z rosyjskich grup akrobacyjnych „Ruskije Witiazi” i „Striżi”.Paradę lotniczą zakończył przelot sześciu samolotów szturmowych Su-25BM z wytwornicami dymu oraz dwa ciężkie samoloty myśliwskie MiG-31 z rakietami „Kindżał”.
Cała defilada w Moskwie miała trwać dokładnie 60 minut, ale została przedłużona o 10-minutowy pokaz musztry paradnej żołnierzy pułku reprezentacyjnego Federacji Rosyjskiej oraz werblistów. Finałem okazało się odśpiewanie pieśni o chwale Rosji i armii rosyjskiej „My armija naroda” przez ponad tysiąc muzyków z 39 połączonych orkiestr wojskowych.
Zabrakło w Moskwie defilady kombatantów, którym zostały wyznaczone miejsce na trybunach, ale nie mogli defilować. Rosjanie podkreślali też obecność dwóch zagranicznych gości – premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz amerykańskiego aktor Stevena Seagala.
Nowoczesne systemy uzbrojenie pozwoliły decydentom i obywatelom napawać się najnowszymi czołgami, rakietami i samolotami i zapomnieć o strasznym stanie infrastruktury rosyjskiej pamiętającej czasy tow. Breżniewa.
Feliks Koperski
© TASS
Foto: kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!