– Ta inwestycja w infrastrukturę w centralnej Polsce jest częścią większych wysiłków wzmacniających mobilność wojskową. Poprzez wstępne rozlokowanie sprzętu zwiększymy gotowość do działania naszych wojsk, bo chodzi także o zdolność szybkiego transportu ludzi, a nie tylko ciężkiego sprzętu. To jest znacząca inwestycja, która pokazuje, jak NATO współpracuje z USA. Amerykańskie wojska są tam w ramach umowy dwustronnej, ale są wspierane inwestycjami Paktu. To dobre dla NATO i dobre dla nas wszystkich – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Baza dla amerykańskiej armii stanie w Powidzu, w której mają być przechowywane pojazdy opancerzone, amunicja i broń dla amerykańskiej brygady. Na tę inwestycję NATO przeznaczy 260 mln dolarów. Jens Stoltenberg poinformował, że inwestycja, która uzyskała finansowanie kwatery głównej, jest kluczowa ze względu na bliskość dużego lotniska.
Stoltenberg powiedział także, że w tym tygodniu w ramach Sojuszu zostaną przedyskutowane „kolejne kroki” w odpowiedzi na łamanie przez Rosję traktatu INF (o ograniczeniu broni jądrowej średniego zasięgu) i „agresywne zachowanie” Rosji w regionie Morza Czarnego. Jutro Stoltenberg spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz odwiedzi Kongres. Z kolei 4 kwietnia również w Waszyngtonie zbiorą się ministrowie spraw zagranicznych krajów NATO przy okazji 70. rocznicy utworzenia NATO. Przy tej okazji prawdopodobnie też będą dyskutowane te kwestie.
Podczas konferencji prasowej w kwaterze głównej NATO w Brukseli z ambasador USA przy NATO Kay Bailey Hutchinson powiedział, że ma nadzieję, że ministrowie zgodzą się co do nowych kroków dotyczących Morza Czarnego i zwiększenia wsparcia dla Gruzji i Ukrainy. Dodał, że są częste misje i wizyty szkoleniowe i manewry okrętów NATO w basenie Morza Czarnego
Tymczasem w czwartek na Morze Czarne wpłynęły fregaty z krajów NATO (holenderska, duńska, hiszpańska, kanadyjska, turecka, rumuńska, bułgarska), by wziąć udział we wspólnych manewrach w dniach 8-12 kwietnia. Dziś zaplanowano ich zacumowanie w Odessie. Dowództwo floty rosyjskiej poinformowało, że jednostki są obserwowane przez rosyjskie okręty. Jednocześnie Rosja potępiła zbyt częste jej zdaniem wizyty okrętów NATO na Morzu Czarnym.
Międzynarodowe prawo pozwala okrętom z krajów nie leżących nad Morzem Czarnym przebywać na tym akwenie 21 dni.
Kilka dni temu Moskwa podała, że lotnictwo rosyjskie „przechwyciło” i obserwowało nad Bałtykiem w pobliżu obwodu kalinigradzkiego (w odległości 150 km) amerykański bombowiec B-92 zdolny do przenoszenia ładunków atomowych.
Oprac. MaH, rferl.org, themoscowtimes.com, defence-blog.com
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!