Czego jak czego, ale materiału do badań mają prokuratorzy aż nadto. W roku 2017 za korupcję zostało w Rosji skazanych około 10 tysięcy osób.
Postać „korupcjoniera” omówił w wywiadzie przedstawionym na kanale telewizyjnym „Eter” rzecznik prokuratury Aleksander Kuriennoj.
Zaczął od tego, że istniejący w społeczeństwie obraz łapownika jest błędny. Naród wyobraża ich sobie jako merkantylnych, chciwych i żądnych władzy osobników, w których systemie wartości najważniejsze są dobra materialne.
Tak nie jest! Funkcjonariusze, którzy „pracują” ze złapanymi łapownikami mają o nich całkiem odmienne zdanie. To aktywni, energiczni i pełni inicjatywy ludzie. Są bardzo komunikatywni, silni i stabilni emocjonalnie, mający wysoki pozom samokontroli i gotowi do ciężkiej pracy. Taki jest ich obiektywny obraz – wyjawił prokurator i kontynuował pochwały – Tylko co trzeci ze skazanych z paragrafów korupcyjnych uważa, że przyczyna korupcji są niskie dochody. Większość wyjaśnia, że brali, gdyż podnosiło to ich rangę i dodawało autorytetu. Kolejnym ważnym powodem była korupcyjna solidarność. Oni sami widzą w łapownictwie drugą w kolejności poważną biedę Rosji. Znają dobrze system i wiedzą, że społeczeństwo jest wobec nich tolerancyjne.
„To bardzo sympatyczni ludzie” – skomentowała ten wywód prowadząca wywiad. – „Dokładnie” – odpowiedział prokurator. Szkoda tylko, że zapomniał wyjaśnić jaka jest ta pierwsza bieda Rosji.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!