12 października przebywający w Mohylewie na V Forum Regionów Białorusi i Rosji Władimir Putin przyjął zaproszenie Aleksandra Łukaszenki do odwiedzenia małej ojczyzny białoruskiego dyktatora – Aleksandrii w powiecie szkłowskim. Jak donosi euroradio.fm, Łukaszenka za kierownicą zmodernizowanej radzieckiej terenówki GAZ-69,pokazywał rosyjskiemu koledze uroki rodzinnych okolic.
Służba prasowa białoruskiego prezydenta napisała, że Aleksander Łukaszenka zaprosił Putina do rodzinnego domu (dzisiaj to obiekt muzealny), gdzie czekały na nich przysmaki z dzieciństwa – bliny i draniki.
Panowie trochę spacerowali po wiosce, odbyli krótką przejażdżkę po zamkniętych dla ruchu lokalnych drogach. No i pewnie wspominali beztroskie dzieciństwo.
Wizytę w Aleksandrii prezydenci zakończyli u źródełka, w miejscu, które przed laty uporządkował i dbał o nie dziadek Łukaszenki. Putin przeczytał białoruskojęzyczny napis o źródle, orzeźwił się łykiem wody, i udał się w drogę powrotną.
Kresy24.pl/ba
1 komentarz
Dzierżyński
17 października 2018 o 13:06Nu patrz Władimir – gdyby oni te gaziki tak dobrze robili jak ja tego „przerobił” to byśmy dziś potęgą gospodarczą byli 🙂