Prezydent Putin określił zestrzelenie w Syrii rosyjskiego samolotu wojskowego Ił-20 jako „łańcuch przypadkowych i tragicznych okoliczności”.
Jego zdaniem tego incydentu nie można porównać do zestrzelenia przez tureckie myśliwce rosyjskiego Su-24 w listopadzie 2015 roku.
„Wtedy Turcy celowo zestrzelili nasz samolot. Teraz to bardziej łańcuch przypadkowych i tragicznych okoliczności, ponieważ izraelski samolot nie strzelał do naszego.
Co prawda według niektórych wersji tego zdarzenia mogło się tak zdarzyć, że to właśnie izraelska rakieta dokonała zniszczenia. Rosyjski samolot zniknął z radarów w momencie, gdy przelatywały w jego pobliżu cztery izraelskie F 16 szykujące się do naloty na pozycje syryjskie. Ów „pechowy łańcuch” oznaczać może także zestrzelenie samolotu przez własną obronę przeciwlotniczą, bowiem taktyka izraelska polegać mogła na „ukryciu się” na tle dużego rosyjskiego samolotu rozpoznawczego. Ta wersja jest najbardziej prawdopodobna i niektóre źródła podają, że dokonała tego rosyjska rakieta S-200 wystrzelona przez armię syryjską.
Aby podobna sytuacja nie wydarzyła się w przyszłości prezydent obiecał wzmocnić środki bezpieczeństwa i ochronę rosyjskich obiektów w Syrii.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!