Takie słowa padły w specjalnym oświadczeniu Jamesa Mattisa. Jednocześnie Pentagon poinformował, że przeznaczy dodatkowe 200 mln dolarów na wsparcie armii ukraińskiej. Z kolei rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert napisała na portalu społecznościowym, że Waszyngton nie popiera idei referendum w Donbasie, i że USA wciąż są za pełnym wdrożeniem porozumień mińskich jako drogą do rozwiązania konfliktu.
Media amerykańskie nie mają wątpliwości, że te oświadczenia i decyzje to odpowiedź na sugestie władz rosyjskich po szczycie Trump-Putin w Helsinkach, że możliwe jest porozumienie USA z Rosją w sprawie Ukrainy.
Tymczasem wyszło na jaw, że źródłem „przecieku” na temat rzekomej rozmowy prezydentów USA i Rosji w Helsinkach o referendum w Donbasie był rosyjski ambasador w USA Anatolij Antonow.
Wspomniane 200 mln przeznaczone zostanie na rozwój infrastruktury komunikacyjnej dla wojska, „wojskową mobilność”, noktowizory, wojskową służbę zdrowia, szkolenia. Pentagon przypomniał, że od 2014 na cele obronności USA przekazały Ukrainie pomoc w wysokości ponad 1 mld dolarów.
2 komentarzy
observer48
21 lipca 2018 o 06:11Bardzo dobre pomysły! Kacap rozumie tylko brutalną siłę.
Victor
23 lipca 2018 o 12:49Szkoda, że nie powiedział tego wszystkiego sam prezydent Trump. Po raz kolejny ktoś za niego musi wyjaśniać, co prezydent USA ma na myśli.