Premier działa bez porozumienia ze swoimi resortami.
Ponad dwa miliardy rubli (około 32 milionów dolarów) planuje się przeznaczyć na dotacje dla firm turystycznych, które ściągną turystów do Rosji.
Prace nad takim projektem zlecił na posiedzeniu Rady przy Prezydencie Rosji premier Dymitr Miedwiediew. Przedsięwzięcie ma być zorganizowane w ramach narodowego programu „Międzynarodowa kooperacja i eksport”. Znaczące zwiększenie eksportu jest jedną z majowych obietnic jakie złożył przed kamerami prezydent Putin. Do roku 2024 eksport towarów określanych jako „nieenergetyczne” ma zwiększyć się do 250 miliardów dolarów, zaś eksport usług do 100 miliardów. O skali tego przedsięwzięcia, w które powątpiewa wielu ekspertów, świadczą dane dotyczące dotychczasowego eksportu. W roku 2016 wpływy Rosji wyniosły 288 miliardów dolarów, wliczając w to oczywiście sprzedaż towarów „energetycznych”, czyli ropy i gazu, które stanowiły 62% wolumenu sprzedaży, co daje 178 miliardów. Tak więc w przeciągu ośmiu lat eksport musi, zgodnie z obietnicą, zwiększyć się trzykrotnie.
Wracając do decyzji o wyasygnowaniu niewielkiej, przy tej skali, kwoty 32 milionów na promocję turystyki – została ona podjęta bez konsultacji z Ministerstwem Finansów, tak jak i pozostałe obietnice.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!