Gdzie jest Igor Płotnicki? Od tygodnia nikt nie widział go w Ługańsku – informują Podrobnosti.
Współpracownicy Płotnickiego twierdzą, że jest on na zwolnieniu lekarskim. „Nie ma go od tygodnia. Mówią, że jest na zwolnieniu” – twierdzi w rozmowie z portalem jeden z urzędników ługańskiej administracji separatystów.
Tymczasem zbliżony do separatystów ekspert wojskowy Aleksander Żylin mówi, że Płotnicki został aresztowany przez służby rosyjskie i wywieziony do Rosji. „Płotnicki został aresztowany przez naszych. Wywieźli go do Petersburga. Tam ma zostać poddany bezpośredniej konfrontacji ze zdrajcami” – napisał Żylin na Facebooku.
Inne źródła mówią, że Płotnicki został wezwany na przesłuchanie do Rosji w związku z rozkradaniem pomocy humanitarnej, którą Rosja wysyła do Donbasu. Kilka dni temu pod adresem Płotnickiego pojawiły się oskarżenia, że to właśnie on wspólnie z funkcjonariuszami FSB i kilkoma urzędnikami z rosyjskich ministerstw rozkrada wspomnianą pomoc.
Poinformował o tym rosyjskiego deputowanego Nikołaja Kawliowa szef rosyjskiego czasopisma „Obrona i bezpieczeństwo” Andriej Jewdokimow, przedstawiając na dowód dokumenty zdobyte przez działających w Donbasie żołnierzy rosyjskiej brygady szybkiego reagowania „Odessa”. Wkrótce dokumenty te opublikowała w sieci jedna z grup separatystów.
Według Jewdokimowa, wkrótce potem ludzie Płotnickiego mieli aresztować żołnierzy „Odessy” – obywateli Federacji Rosyjskiej, a następnie poddać ich torturom.
Na razie nie ma jednak żadnego oficjalnego potwierdzenia ani faktu aresztowania Płotnickiego przez Rosjan, ani tego, że jest przesłuchiwany.
Czytaj także: „Trzecia siła” w Donbasie: „Motorola” strzela do swoich
Kresy24.pl / sled.net, podrobnosti
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!