Nie ma negocjacji ani ustaleń w sprawie przekroczenia przez kolejny rosyjski konwój granicy, nie ma też informacji na temat warunków, w jakich mogłoby to nastąpić – informuje Rada Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy.
RBNiO nie posiada informacji na temat warunków przekazania przez Rosję pomocy humanitarnej, powiedział w czwartek na briefingu rzecznik Rady Andrei Łysenko. Czerwony Krzyż nie informował o takiej możliwości, a to przecież ta organizacja jest odpowiedzialna za jej dystrybucję – cytuje Łysenkę agencja UNN.
Wcześniej Rada Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy poinformowała, że Rosja nie dostarczyła żadnych danych na temat konwoju.
Tymczasem Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnej Rosji twierdzi, że zatrzymanie konwoju jest związane „z niewykonaniem przez stronę ukraińską uzgodnionego wcześniej planu”.
O tym, że Moskwa zamierza wysłać na Ukrainę kolejną kolumnę „humanitarną” powiedział po raz pierwszy 25 sierpnia rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Następnego dnia Rosja wystosowała w tej sprawie do Kijowa notę z oświadczeniem, że drugi konwój pojedzie tą samą trasą, co poprzedni i na tych samych warunkach.
Konwój stoi od dłuższego czasu w obwodzie rostowskim, dokąd druga kolumna z rosyjskim „ładunkiem humanitarnym” dla wschodniej Ukrainy dotarła, jak informowała agencja RIA Novosti 30 sierpnia wieczorem. TV Rossija 1 poinformowała wówczas, że ładunek został dowieziony koleją.
Wtargnięcie pierwszego – bez eskorty Czerwonego Krzyża i bez zgody ukraińskich władz – rzecznik unijnej służby dyplomatycznej Sebastien Brabant uznał za oczywiste naruszenie granicy Ukrainy.
„Ubolewamy z powodu decyzji Rosji o wkroczeniu konwoju z pomocą humanitarną na ukraińskie terytorium bez eskorty Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i bez zgody ukraińskich władz. To jasne naruszenie ukraińskiej granicy. Jest to również sprzeczne z poprzednimi uzgodnieniami pomiędzy Ukrainą, Rosją i MCK. Apelujemy do Rosji o cofnięcie tej decyzji” — oświadczył wówczas Brabant, dodając, że UE cieszy się z umiaru, jaki okazały w tej sytuacji władze Ukrainy, oraz z ich gotowości do dalszych rozmów w celu uniknięcia eskalacji kryzysu.
Również sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potępił wjazd rosyjskiego konwoju na Ukrainę bez zgody władz w Kijowie i bez żadnego udziału Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
Uznał to za rażące naruszenie przez Rosję jej międzynarodowych zobowiązań i dalsze naruszanie przez nią suwerenności Ukrain. Podkreślił, że rodzą się kolejne pytania o to, czy rzeczywistym celem konwoju jest pomoc dla ludności cywilnej czy zaopatrzenie dla separatystów.
Zamiast osłabiać napięcie, Rosja wciąż je podsyca, mimo wysiłków społeczności międzynarodowej kierowanych na znalezienie politycznego rozwiązania kryzysu — oświadczył Rasmussen dodając, że może to doprowadzić do dalszej izolacji Rosji. Sekretarz generalny NATO wezwał Moskwę do zaniechaania dalszych prowokacyjnych akcji i zaprzestania destabilizowania Ukrainy.
kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!