W niedzielę 24 kwietnia, na cmentarzu wojskowym na warszawskich Powązkach, odbędą się uroczystości pogrzebowe śp. ppłk. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Udział w nich wezmą przedstawiciele najwyższych władz państwowych i wojskowych.
Uroczystości zorganizowane zostaną zgodnie Ceremoniałem Wojskowym Sił Zbrojnych RP.
Msza żałobna pod przewodnictwem Biskupa Polowego WP Józefa Guzdka rozpocznie się o godz. 15.00 w kościele pw. św. Karola Boromeusza przy ul. Powązkowskiej 14, po czym kondukt żałobny przejdzie na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie nastąpi dalszy ciąg uroczystości pogrzebowych.
Wejście do kościoła na uroczystą mszę św. wyłącznie dla osób posiadających zaproszenia od organizatorów.
Przedstawicieli mediów prosimy o przesyłanie swoich danych do piątku (22 kwietnia) do godz. 10.00 na adres:
ne******@mo*.pl
W zgłoszeniu należy podać imię i nazwisko, numer PESEL, numer legitymacji prasowej oraz nazwę redakcji i numer telefonu kontaktowego. Redakcje planujące relacje bezpośrednie proszone są o podawanie pełnego składu ekip oraz numerów rejestracyjnych wozów transmisyjnych.
UWAGA: Ze względu na ograniczone możliwości miejsca uroczystości wejściówki dla mediów będą reglamentowane. O przyznaniu akredytacji będziemy informować indywidualnie.
Wejście akredytowanych dziennikarzy w godz. 14.00–14.30 bocznym wejściem (brama św. Honoraty). Instalacja wozów transmisyjnych do godz. 12.00.
Szczegółowych informacji nt. akredytacji oraz obsługi medialnej udziela Oddział Mediów Centrum Operacyjnego MON, Anna Kliś, tel. 601 288 771.
Szczątki żołnierza Armii Krajowej odnalazł zespół pod kierownictwem prof. Krzysztofa Szwagrzyka z IPN wiosną 2013 r. podczas prac ekshumacyjnych na terenie Kwatery „Ł”. Symboliczny grób Zygmunta Szendzielarza znajduje się w Panteonie – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na warszawskich Powązkach Wojskowych. „Łupaszka” przez dziewięć lat walczył o wolną Polskę. Najpierw z Niemcami, później z Sowietami. Zginął, zamordowany 8 lutego 1951 w więzieniu na Rakowieckiej.
Rzecznik prasowy MON
Kresy24.pl
2 komentarzy
Czytelnik
25 kwietnia 2016 o 21:23Masa młodzieży, ludzi starszych, dzieci – wszyscy poszli pożegnać legendarnego dowódcę V Wileńskiej brygady AK. Jeszcze wnukom będę opowiadał jak Polska żegnała swojego bohatera. Na zakończenie hymn Polski acapela. Niech żałują ci co mogli być w Warszawie na Powązkach i tego nie przeżyli.
Taras
27 kwietnia 2016 o 20:54Chwała Bohaterom!