Nie tylko prezydent. 20% merów Litwy to byli komuniści. Większość chciała ukryć przeszłość

Fot: Gantas Vaičiulėnas/unsplash.com

Jedna piąta obecnych włodarzy miast i jednostek samorządu terytorialnego na Litwie to byli komuniści – większość ukrywała ten fakt.

Spośród 60 merów Litwy 12 było członkami Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Tylko 2 z nich wspomniała o tym w swoich biografiach, większość wolalała odciąć się od haniebnej przeszłości.

Pisze o tym „LRT”,  powołując się na portal 15min, który przeanalizował życiorysy wszystkich 60 szefów regionów kraju, dane specjalnego archiwum Litwy i otwarte źródła, a z niektórymi z nich przeprowadził także rozmowy telefoniczne.

Z danych opublikowanych przez dziennikarzy wynika, że ​​pięciu z nich to socjaldemokraci: mer Birsztan Nijole Dirginciene, szef rejonu kowieńskiego Valerijus Makunas, kupiszeckiego ( okręg poniewieski) Algirdas Raslanas, szef rejonu preńskiego (okręg kowieński) Alvydas Vaicekauskas, mer Kiejdan Valentinas Tamulis.

Na liście znajduje się również dwóch „chłopów” – burmistrz Onikszt Kęstutis Tubis i szef okręgu kłajpedzkiego Bronius Markauskas, jeden konserwatysta – szef rejonu paswalskiego Gintautas Gegužinskas, mer Retowy Antanas Černeckis z Ruchu Liberalnego, Ildefonsas Petkevičius z Ruchu Wolność i Sprawiedliwość, szef rejonu kielmskiego na Żmudzi,  z rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz z Akcji Wyborczej Polaków na Litewskich – Związku Chrześcijańskich Rodzin oraz mer Kowna Visvaldas Matijošaitis ze Zjednoczonego Ruchu Kowieńskiego.

Wielu z nich określiło swoją rolę w partii komunistycznej w czasach sowieckich jako nieistotną i mało znaczącą, nawet ci, którzy zajmowali stanowiska w ówczesnych strukturach wykonawczych. Niektórzy byli komunistyczni burmistrzowie, z którymi przeprowadzono wywiady, powiedzieli również, że nie mają nic do ukrycia w swojej przeszłości, ale nie wspomnieli o tym fakcie, ponieważ po prostu nie było takiej kwestii.

Pod koniec października Sejm przyjął poprawki do kodeksu wyborczego i w trzech przyszłorocznych wyborach kandydaci będą musieli odpowiedzieć na pytanie o przynależność do partii Związku Radzieckiego.

Prezydent Litwy Gitans Nausėda również należał do Partii Komunistycznej, wstąpił do niej w 1988 roku. Dopiero w 2023 roku litewscy dziennikarze ujawnili ten fakt. Nausėda nie chwalił się tym rzecz jasna.

„Proszę  organizację partyjną o przyjęcie mnie do KPZR. Znam program i statut KPZR, uznaję je i obiecuję przestrzegać” – takie oświadczenie  Nausėda napisał do Partii Komunistycznej 20 maja 1988 r. 27 czerwca 1988 r.oku wydano mu legitymację partyjną.

ba za lrt.lt

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Litwa szykuje duże zmiany na granicy z Białorusią. „Daliśmy sobie dwa lata” Niepokojące doniesienia z Litwy: To ostrzeżeniem również dla Polaków Litwa mądra po szkodzie. Szykuje się na prowokacje na granicy z Białorusią Litwa wydala 910 obywateli Białorusi: „Stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego kraju” Zła wiadomość dla Białorusinów. Litwa idzie śladem Polski