U Kamili Walijewej, która zdobyła z drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego drużynowe złoto w łyżwiarstwie figurowym na trwających Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, test antydopingowy wykazał obecność zakazanej dla sportowców substancji używanej na serce.
Na razie MKOl nie podjął decyzji, co dalej. Możliwe jest odebranie złota Rosyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu i dyskwalifikacja Wasiliewej.
Rosjanie występują na kolejnych Igrzyskach jako Rosyjski Komitet Olimpijski, pod barwami neutralnymi, właśnie za liczne afery dopingowe i brak współpracy z międzynarodowymi organami przy ich wyjaśnianiu i rozliczaniu.
Według nieoficjalnych informacji, próbka w której wykryto trimetazydyne, substancję przepisywaną na leczenie anginę i zawroty głowy, została pobrana przed Mistrzostwami Europy w styczniu, na których zresztą Walijewa zdobyła złoto.
Substancja ta jest zakazana przez Międzynarodową Agencję Antydopingową (WADA), bo może w sztuczny sposób zwiększać wydajność przepływu krwi i ogólną wytrzymałość.
Na razie ceremonię wręczenia medali za zawody drużynowe zdjęto z programu i nie wiadomo, kiedy się odbędzie.
Rzecznik Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Mark Adamsk oświadczył, że trwa postępowanie i odmówił komentowania sprawy.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. Team Tuberidze, Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!