Zwierzchnik Białoruskiej Cerkwii Prawosławnej – metropolita Paweł korzysta z każdej okazji, żeby przypodobać się Aleksandrowi Łukaszence. Gdy podczas świąt Wielkanocnych prezydent odwiedził stołeczny Sobór Ducha Świętego w Mińsku, metropolita zwrócił się do dyktatora słowami:
„Wasza Wysokość, czasami naszym parafianom zadaję pytanie; A wy wiecie kim jest Aleksander Łukaszenka? – Wiemy, odpowiadają, to nasz prezydent. W takich sytuacjach zawsze do nich mówię, powinniśmy na niego nie tylko głosować, ale także modlić się, aby Bóg dał mu mądrość, mocne zdrowie i siły ducha, aby i w przyszłości nasz kraj rozwijał się”.
Współprzewodniczący komitetu organizacyjnego partii „Białoruska Chrześcijańska Demokracja” Paweł Sewieryniec, komentując portalowi charter97.org słowa metropolity Pawła, powiedział, że jest nimi bardzo zasmucony.
„Szczerze mówiąc, czasami jest mi wstyd za Kościół Prawosławny. Wiem, że wśród wiernych jest wielu ludzi, którzy rozumieją fałsz i nielegalność obecnych władz. Być może, gdyby metropolitą był Białorusin, ( a nie Rosjanin – red. Kresy24.pl) takich słów byśmy nie usłyszeli”.
„Każda osoba świecka, a nawet duchowny ma prawo od czasu do czasu wyrazić swoją opinię w kwestiach politycznych, ale gdy wyraża je metropolita, słowa powinny być maksymalnie wyważone”.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!