Znany z brutalnych metod rozprawiania się z opozycją, wiceminister spraw wewnętrznych Republiki Białoruś Nikołaj Karpienkow skomentował na antenie państwowej telewizji STV możliwość wjazdu (powrotu) do kraju Białorusinów, którzy obecnie biorą udział w odpieraniu rosyjskiej agresji na Ukrainie.
„Zostaną zniszczeni na granicy. Nikt tu nie wjedzie, nikt nie zdestabilizuje sytuacji” – cytuje portal Zerkalo Karpienkowa.
Według wiceszefa MSW Białoruś ma „silną, potężną armię i równie potężne organy ścigania”.
„Każdy wróg, który spróbuje coś zrobić w Republice Białorusi, zostanie natychmiast zniszczony” – przekonywał Karpienkow.
Białorusini walczą po stronie Ukrainy od 2014 roku, w różnych jednostkach. Najsłynniejszą z nich jest batalion im. Konstantego (Kastusia) Kalinowskiego, który powstał na Ukrainie w lutym 2022 roku. Jego trzon stanowią Białorusini, którzy wyemigrowali w wyniku represji po wyborach prezydenckich w 2020 roku.
25 marca 2022 batalion wszedł w skład Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jako oficjalna struktura Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy, powstał też białoruski pułk „Pogoń”.
„Powstał z inicjatywy białoruskich oficerów przy wsparciu Sił Zbrojnych Ukrainy w celu ochrony niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy, a także stworzenia podstaw dla nowej zawodowej armii białoruskiej” – poinformowali w oświadczeniu inicjatorzy.
Centrum werbunkowe pułku „Pogoń” znajduje się w Warszawie. Wszyscy ochotnicy są wstępnie wyselekcjonowani. Do pułku zapraszani są stabilni psychicznie mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat ze stażem w służbie wojskowej. Uwzględniani są również kandydaci o dobrym poziomie sprawności fizycznej, obecni lub byli sportowcy.
oprac.ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!