14 maja, w przeddzień uroczystości ku czci św. Andrzeja Boboli, w Janowie Poleskim (obwód brzeski) miejscowy łobuz rozbił kamienną płytę poświęconą Męczennikowi Polesia, katolickiemu świętemu Andrzejowi Boboli, informuje portal katolic – gomel.by.
Upamiętnienie świętego usytuowane było obok „Krzyży Jedności” – krzyży katolickiego i prawosławnego, symbolizujących dialog i pojednanie pomiędzy katolikami i prawosławnymi, a więc idei, która przyświecała działalności misyjnej św. Andrzeja Boboli.
Organy ścigania poinformowały, że wandal nie został na razie odnaleziony, prowadzone są działania operacyjno-poszukiwawcze, rozmawiano jedynie ze świadkami, którzy zdarzenia wprawdzie nie widzieli, ale przypuszczają, że bandzior wszedł przez ogrodzenie, gdzie stała tablica i rozbił ją młotkiem. Z kolei internetowe wydanie gazety ”Komsomolskaja Prawda w Biełorussii” poinformowało, że milicja zna personalia osoby, która rozbiła tablicę pamiątkową, ale nie ujawnia icj „ze względów etycznych”.
Krzyże ustanowiono w miejscu, w którym rozpoczynała się męczeńska droga przyszłego świętego, zamęczonego przez prawosławnych Kozaków w czasie powstania Chmielnickiego w XVII wieku.
Uroczystości w Janowie w tym roku zaplanowane są na 20 maja. Przybędą wierni i duchowieństwo z całego kraju i z zagranicy, a od „Krzyża Jedności” ulicami miasta przejdzie procesja do sanktuarium – miejsca okrutnej śmierci św. Andrzeja Boboli. Uroczystościom będzie przewodniczył Biskup Piński Antoni Dziemianko. We wszystkich kościołach diecezji pińskiej odprawiane są nabożeństwa i wznoszone są modlitwy o pojednanie w związku z 360. rocznicą śmierci Świętego.
Św. Andrzej Bobola, nazywany Apostołem Polesia, ksiądz z zakonu jezuitów, prowadził działalność ewangelizacyjną m.in. na terenach dzisiejszej Białorusi, między innymi w Nieświeżu, Bobrujsku i Pińsku. 16 maja 1657 roku – czyli 360 lat temu – zginął w Janowie Poleskim śmiercią męczeńską.
W Janowie znajduje się sanktuarium św. Andrzeja Boboli, który jest także patronem diecezji pińskiej.
Św. Andrzej Bobola został kanonizowany w 1938 roku, jest patronem Polski.
Kresy24.pl
3 komentarzy
SyøTroll
17 maja 2017 o 13:04„Względy etyczne” są tu stosowną wymówką, jako że pod pewnymi względami Andrzej Bobola faktycznie był nieco niewygodny, jeśli chodzi o relacje pomiędzy białoruskim prawosławiem a katolicyzmem.
Marian
17 maja 2017 o 16:17„Ukraińskie” trendy na Białorusi? Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
daniel
22 maja 2017 o 22:06A dlaczego nie ma artykułów o ataku na polskie szkoły na Litwie? Pachnie … propagandą.