23 października na posiedzeniu Izby Reprezentantów zapadła decyzja w sprawie terminu wyborów prezydenckich na Białorusi.
14 sierpnia stowarzyszenie byłych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa BelPol, powołując się na swoje źródła poinformowało, że wybory zaplanowano na 23 lutego. Jednak w środę zapadła decyzja, że Łukaszenka zostanie wybrany na 7 kadencję 26 stycznia 2025 roku.
Zgodnie z przepisami siódme wybory prezydenckie na Białorusi muszą odbyć się nie później niż 20 lipca 2025 roku.
Aleksander Łukaszenka już na początku września zapowiedział, że termin wyborów prezydenckich i okres kampanii wyborczej należy ustalić w sposób „przemyślany”, zaś przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Igor Karpienko powiedział następnie, że termin zostanie ustalony na podstawie wyników konsultacji po otwarciu sesji 17 września.
Poprzednie wybory, które odbyły się 9 sierpnia 2020 r., upłynęły pod znakiem najbardziej masowych protestów w całej historii niepodległej Białorusi. Tak jak poprzednie zostały sfałszowane. Kryzys polityczny, który po tym nastąpił, i powszechne represje trwają do dziś. Tysiące ludzi za udział w demonstracjach siedzi w więzieniach i koloniach karnych, dziesiątki tysięcy uciekło przed represjami za granicę, duża część do Polski.
Według oficjalnych informacji ogłoszonych przez Centralną Komisję Wyborczą, Aleksander Łukaszenka zdobył 80,1%, zaś liderka opozycji Swietłana Tichanowska – 10,2%. Niezależni obserwatorzy uważają, że to Tichanowska wygrała wybory. Reżim w Mińsku zmusił ją do emigracji.
Reżim już teraz zapowiada, że w przypadku próby destabilizacji sytuacji w kraju w trakcie kampanii wyborczej, z „bratnią pomocą” przyjdzie Rosja.
ba za svaboda.org
2 komentarzy
Enricco
23 października 2024 o 19:28K a ł z wąsem.
hihi
24 października 2024 o 08:56To sie nazywaja wybory. Ale chwila czegos mi tu brakuje w tym oswiadczeniu. Po pierwsze ile procent zdobedzie i jaka bedzie frekwencja. 🙂