Ukraińska policja wszczęło śledztwo w sprawie morderstwa po tym jak w parku w Kijowie znaleziono powieszone ciało Witalija Szyszowa, szefa tamtejszego Domu Białoruskiego.
Szyszow zaginął wczoraj, podczas porannego treningu biegowego. Współpracownik Szyszowa Oleg Owczinnikow powiedział, że na jego ciele śledczy wykryli siniaki i złamany nos.
Na miejscu wciąż pracują technicy policyjni.
„Nie ma wątpliwości, że to operacja zaplanowana przez czekistów, by zlikwidować Białorusina, który stanowił prawdziwe zagrożenie dla reżimu” – oświadczył Dom Białoruski w Kijowie oskarżając o zbrodnię reżim Łukaszenki.
Pracownicy Domu Białoruskiego przyznali, że od dawna otrzymują pogróżki o likwidacji czy porwaniu.
Rządowa białoruska telewizja STV. Pętla dla przeciwników reżimu pojawiała się w wielu programach "Order Judasza" Grigoria Azaronka, ulubieńca Łukaszenki. https://t.co/SpmduaJS92
— Ruslan Szoszyn (@RuslanSzoszyn) August 3, 2021
Przyjaciele Szyszow powiedzieli, że był od pewnego czasu śledzony przez tajemniczych ludzi właśnie podczas treningów.
ONZ już wezwała ukraińskie władze do przeprowadzenia dokładnego i skutecznego śledztwa w sprawie śmierci Szyszowa. Biuro do spraw praw człowieka ONZ w Genewie wyraziło jednocześnie zaniepokojenie tym, co się dzieje na Białorusi.
Liderka rosyjskiej opozycji, która wygrała z Łukaszenką w wyborach rok temu (ale zostały sfałszowane przez reżim), przekazała kondolencje bliskim Szyszowa i oskarżyła reżim o jego śmierć. Dzisiaj Swietłana Tichanowska jest w Londynie, gdzie spotka się z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, bbc.com, twitter.com
fot. instagram.com/vvshishov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!