Władze RPA ogłosiły, że zapewnią immunitet dyplomatyczny uczestnikom dwóch spotkań urzędników z grupy krajów BRICS. Oczekuje się, że w szczycie, który odbędzie się w sierpniu w Johannesburgu, może osobiście uczestniczyć Putin.
Rząd Republiki Południowej Afryki twierdzi, że przyznawanie takiego immunitetu jest „powszechną praktyką”, pisze Bloomberg. Szczyt obejmie spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów BRICS na początku czerwca oraz szczyt przywódców państw w sierpniu.
„Jest to standardowe przyznawanie immunitetów, które robimy na wszystkie międzynarodowe konferencje i szczyty odbywające się w RPA, niezależnie od poziomu uczestnictwa. Immunitety są przyznawane konferencji, a nie konkretnym osobom. Mają one na celu ochronę konferencji i jej uczestników w ramach jurysdykcji kraju goszczącego, który aktualnie organizuje konferencję” – poinformował Departament Współpracy i Stosunków Międzynarodowych RPA.
„Immunitety te nie mają pierwszeństwa przed wszelkimi nakazami wydanymi przez jakikolwiek międzynarodowy trybunał przeciwko jakiemukolwiek uczestnikowi konferencji” – dodał rząd Republiki Południowej Afryki.
Przypomnijmy, że BRICS obejmuje Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i Republikę Południowej Afryki. Szczyt szefów tych państw zaplanowano na 22-24 sierpnia w Johannesburgu. 1-2 czerwca ministrowie spraw zagranicznych bloku zbiorą się w Kapsztadzie.
Republika Południowej Afryki zaprosiła prezydenta Rosji Władimira Putina na sierpniowy szczyt BRICS. Rosyjski dyktator jest poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny pod zarzutem zbrodni wojennych na terenie Ukrainy, a RPA jako członek MTK będzie musiała go aresztować, jeśli wjedzie do kraju. Po wydaniu nakazu Republika Południowej Afryki miała odbyć konsultacje prawne z Kremlem.
Warto zaznaczyć, że RPA już w 2015 roku odmówiła wykonania nakazu MTK dotyczącego aresztowania obecnego prezydenta Sudanu Umara al-Baszira podczas jego wizyty na szczycie Unii Afrykańskiej. Wtedy w wyniku skandalu były prezydent Republiki Południowej Afryki Jacob Zuma zaproponował wycofanie się z MTK, ale ostatecznie pomysł ten został porzucony.
W tym roku urzędujący prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa również ogłosił, że jego kraj postanowił zakończyć członkostwo w Międzynarodowym Trybunale Karnym. Jednak administracja prezydenta RPA od razu wyjaśniła, że Ramaphosa „pomylił się” w oświadczeniu, a RPA nie planuje wycofania się z MTK i rezygnacji z zobowiązań przyjętych na mocy Statutu Rzymskiego.
Opr. TB, www.bloomberg.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!