Kolejna farsa wyborcza na Białorusi była tak nudna, że nie zasługiwałaby na uwagę, gdyby nie zdumiewające zdarzenie, które miało miejsce w jej trakcie.
Otóż po zakończeniu tych „wyborów”, w państwowej telewizji BT wystąpił niejaki „profesor Steve Samarin – politolog z amerykańskiego Uniwersytetu Florydy Środkowej”, który – siedząc pod flagą USA – „pogratulował z Florydy kolejnego słusznego wyboru dokonanego przez Białorusinów” i zapewnił, że w jego ocenie wybory te były uczciwe i przejrzyste.
Wcześniej w podobnym duchu „amerykański profesor Samarin” występował w białoruskiej telewizji w 2015 r. chwaląc ponowny wybór Aleksandra Łukaszenki na prezydenta (na zdjęciu powyżej). W czasie „połączenia na żywo” z Florydą w studiu w Mińsku wynurzeniom „profesora” uważnie przysłuchiwali się białoruscy reżimowi eksperci w studiu. Tymczasem….
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
1 komentarz
black flag
12 września 2016 o 15:12… profesor ? kto ? ,,,,