21 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował do przywódców Polski i Komisji Europejskiej o wspólne rozwiązanie coraz bardziej eskalującej sytuacji na polsko – ukraińskieg granicy, w związku z blokadą przejśc granicznych przez polskich rolników.
W orędziu opublikowanym na portalach społecznościowych w języku ukraińskim i polskim głowa państwa mówi, że wydał polecenia swojemu rządowi, aby „w najbliższej przyszłości, przed 24 lutego”, zorganizowano spotkanie na granicy, między Ukrainą a Polską. Zełenski odwołuje się do solidarności i deklaruje, że osobiście się tam pojawi;
Chcę zaapelować do wszystkich, którzy pamiętają pełne znaczenie słowa „solidarność”. Słowa, które tak bardzo zmieniły historię całej naszej Europy na lepsze. To było. I pod wieloma względami tak jest. Ale teraz widzimy nadmierne niesprawiedliwe upolitycznienie, przez które wspólne osiągnięcia mogą zacząć się rozpadać.
Poleciłem naszemu rządowi, aby w najbliższej przyszłości, czyli do 24 lutego, znalazł się na granicy między naszymi stanami. I proszę Pana Donalda, Panie Premierze, aby również Pan przyjechał na granicę. Andrzeju, Panie Prezydencie, proszę o wsparcie tego dialogu. To jest bezpieczeństwo narodowe. Nie możemy z tym zwlekać. Najbliższe dni dają nam ku temu szansę.
Zełenski wyraził także gotowość osobistego udziału w spotkaniu wraz z ukraińskim rządem.
Jestem gotowy, aby być także na granicy razem z naszym rządem. I chcę teraz zwrócić się do Komisji Europejskiej: należy zachować jedność w Europie. Jest to podstawowy interes Unii Europejskiej. W związku z tym Ukraina apeluje do Komisji Europejskiej, aby w tym spotkaniu uczestniczył przedstawiciel Komisji Europejskiej.
Na koniec Zełenski powiedział po polsku: „Dość Moskwy na naszych ziemiach. Dość nieporozumień. Nie można się poniżać, nie można poniżać ani ukraińskich, ani polskich rolników. Potrzebujemy jedności. Potrzebujemy rozwiązania – między nami, Ukrainą i Polską, i dla całej Europy”.
ba za t.me/V_Zelenskiy_official
8 komentarzy
LT
21 lutego 2024 o 17:16Jeszcze raz powtarzam,
Granice Polski,wszystkie drogi,linie kolejowe powinny sie znalezc pod ochrona wojska I policji,a bandytow nalezy traktowac jak bandytow,albowiem stanowia smiertelne zagrozenie dla Polski.
Marian
21 lutego 2024 o 17:37Ty Panie Zełenski w imię tej solidarności może byś zezwolił na prace archeologiczne na Wołyniu.
i
21 lutego 2024 o 22:10Marianku!Jakie archeologiczne dzieciaku z podstawówki?
M
21 lutego 2024 o 22:11„Dość Moskwy na naszych ziemiach,,
Po stokroć racja!
Kressowiak
21 lutego 2024 o 23:19Jakiekolwiek spotkanie oficjalne na granicy to jakiś idiotyzm Zełenskiego….zebranie w jednym miejscu polskiego prezydenta (i ukraińskiego), premiera oraz ministrów obu krajów, to jakby prośba o rosyjską rakietę…..
Problem jest dyskutowany od kilku miesięcy, za wiedzą najwyższych urzędników obu krajów i jedynym efektem jest coraz większa buta, arogancja i wyzwiska Ukraińców wobec Polski i Polaków…
Co tutaj tłumaczyć ???
Jezeli jak mówia rolnicy w ubiegłym roku kukurydza była po 1300 zł/tonę, a dzisiaj nie ma gdzie sprzedac po 600zł/tonę, to jest naturalne że rolnicy walczą o swoje życie !!!!, zycie swoich rodziń, o spłatę kredytów w strachu przed komornikiem…i niech nikt, zwłaszcza Ukraińcy nie oczekują ze polskie rolnictwo będzie „umierać za krym”.
Rosja jest naszym wrogiem najgroźniejszym, a Putin jest zbrodniarzem jak Hitler, do natychmiastowego powieszenia.
Ale jesli przeglądam internet, to w 95% jest on pełen najgorszych wyzwisk poniżających Polskę i Polaków, właśnie ze strony „przyjaciół Ukraińców”. Rosyjskie pogróżki wobec Polski zupełnie giną w tym ukraińskim gnoju.
Po raz nie wiadomo który z ogromną osobistą przykroscia powtarzam, że dzisiaj Ukraińcy pokazuję ten swój rzeczywisty, wykreowany gloryfikacją ludoójczego banderyzmu, pradzdziwy stosunek do Polski i Polaków.
Ukraińcy szanują tylko silnych i trzeba im tę siłę pokazać.
Problem na granicy można załatwić w dwie godziny, ale Panowie Ukraińcy musza trochę spuścić uszy, ugiąć karki i podkulić pod siebie i wykazać elastyczność….bo to oni nas dzisiaj bardziej potrzebują i zadne chamstwo tej prawdy
nie zmieni
Jagoda
22 lutego 2024 o 09:53Przecież UPAińcy już zapowiedzieli, że jak nie damy im dużo więcej zezwoleń na transport TIR przez Polskę to będą nas pozywać do trybunałów międzynarodowych ! Gdy słońce polskiej polityki chyli się ku zachodowi to nawet banderowskie karły rzucają długie cienie… PiS rozbroił nasze Wojska Lądowe z czołgów T-72R i haubic Krab oraz Goździk i nie wiadomo z czego jeszcze bo objęto to klauzulą niejawności. Wypstrykali nas z Piorunów. Czyli z kieszeni podatnika nas Polaków wsad w banderland to już pewnie z 80 miliardów złotych ! W zamian nie dostali NIC. NIC nie załatwili chociażby przekazania nam niezbędnej technologii produkcji nowoczesnych silników rakietowych, odrzutowych czy amunicji. Taki to interes w wykonaniu PiS !
M
21 lutego 2024 o 23:25Wezwać to On se może swoją starą do kuchni.
Sarmata
22 lutego 2024 o 11:02niech przeczyta jeszcze raz swoje wystąpienie z ONZ, tam jest pełna solidarność
PS My nawet możemy postawić jeden pomnik upa, jak ukraincy postawią pomnik wojskom z w Irpieniu, czy Buczy…