W ostatnim przesłaniu wideo prezydent Ukrainy Wolodymyr Zełenski odniósł się do ogłoszenia przez ministra agresji Rosji Siergieja Szojgu wycofania wojsk rosyjskich obwodu chersońskiego.
– Południe. Posuwamy się krok po kroku, krok po kroku umacniając swoją pozycję. W przestrzeni informacyjnej jest dziś dużo radości i jasne jest dlaczego. Ale nasze emocje muszą być powstrzymywane – zawsze w czasie wojny. Na pewno nie będę karmić wroga wszystkimi szczegółami naszych operacji ani na południu, ani na wschodzie, ani gdziekolwiek indziej. Kiedy otrzymamy nasz wynik, wszyscy go poznają- powiedział Zełenski.
– Może nie brzmi to tak, jak ktoś teraz oczekuje. Może nie tak jak w wiadomościach. Ale musicie zrozumieć: nikt po prostu nigdzie tak sobie nie pójdzie, jeśli nie czuje siły. Wróg nie daje nam prezentów, nie robi „gestów dobrej woli”. To wszystko sami zdobywamy – podkreślił prezydent Ukrainy. – A kiedy sam zdobywasz, trzeba rozumieć, że każdy krok to zawsze opór ze strony wroga, to zawsze utrata życia naszych bohaterów. Dlatego poruszamy się bardzo ostrożnie, bez emocji, bez zbędnego ryzyka. W interesie wyzwolenia całej naszej ziemi i aby straty były jak najmniejsze. W ten sposób zapewnimy wyzwolenie Chersonia, Kachowki, Doniecka i innych naszych miast. Ale to będzie rezultat naszych wysiłków, naszych operacji obronnych. Te, które są w toku, te, które jeszcze planujemy.
– A teraz chcę raz jeszcze i osobno ostrzec wszystkich w Moskwie, którzy podejmują odpowiednie decyzje: każda próba wysadzenia przez was elektrowni jądrowej w Kachowce, zalania naszego terytorium i odwodnienia elektrowni atomowej w Zaporożu będzie oznaczać, że wypowiadacie wojnę całemu światu. Pomyślcie, co się wtedy z wami stanie – powiedział prezydent Ukrainy.
Oprac. MaH, ukrinform
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!