W środę 10 stycznia z niezapowiedzianą wizytą na Litwę przybył Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
O swoim niezapowiadanym wcześniej wyjeździe z Kijowa poinformował ukraiński prezydent na portalu X (Twitterze).
Wołodymyr Zełenski przekazał, że planowane są w Wilnie rozmowy z prezydentem Gitanasem Nausedą, premier Ingridą Šimonite i marszałek Sejmu Viktorią Chmilite-Nielsen.
Ponadto spotka się z politykami, przedstawicielami mediów i społecznością ukraińską.
„Estonia, Łotwa i Litwa to nasi niezawodni przyjaciele i partnerzy z zasadami. Dzisiaj przyjechałem do Wilna przed wyjazdem do Tallina i Rygi. Będę prowadzić rozmowy z Prezydentem, Premierem, Marszałkiem Sejmu, a także spotykać się z politykami, mediami i społecznością ukraińską.
W porządku obrad – bezpieczeństwo, integracja z UE i NATO, współpraca w dziedzinie walki elektronicznej i dronów, dalsza koordynacja wsparcia europejskiego. Ale przede wszystkim – nasza wdzięczność. Za bezkompromisowe wsparcie Ukrainy od 2014 roku, a zwłaszcza teraz, w okresie agresja rosyjska na pełną skalę” – podkreślił Zełenski.
Dodał, że z Wilna pojedzie do Tallina i Rygi.
Przypomnijmy, 9 stycznia Zełenski rozmawiał z prezydentem RP Andrzejem Dudą.
Podziękowałem naszemu niezłomnemu sojusznikowi Polsce za wsparcie Ukrainy na drodze do członkostwa w UE i NATO. Nasza wspólna granica musi być prawdziwie europejska. Granica jedności. Nie powinno być żadnych barier między naszymi narodami. Nasza przyszłość leży w jedności, wzajemnym wsparciu i wzajemnie korzystnej współpracy. Rozmawialiśmy o tym, jak zapewnić Ukrainie dalsze wsparcie finansowe i polityczne ze strony UE, a także o naszych perspektywach dotyczących zbliżającego się szczytu NATO w Waszyngtonie i jego oczekiwanych decyzji. Doceniłem wsparcie Polski dla Formuły Pokoju i zaprosiłem jej przedstawiciela na kolejne spotkanie doradców w Davos. W następstwie niedawnych masowych ataków rakietowych Rosji omawialiśmy dalszą współpracę w dziedzinie obronności i wzmocnienie tarczy powietrznej Ukrainy. Poruszyłem także możliwość przystąpienia Polski do Deklaracji Wileńskiej G7 w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
1 komentarz
Sarmata
10 stycznia 2024 o 20:51nie wiem którędy przyjechał, ale mam nadzieję, że nie przez Rzeczpospolitą