Leopardy urządziły Rosjanom gorące przyjęcie.
Ukraińskie czołgi Leopard 2A4 z 33 Brygady Zmechanizowanej zatrzymały kolejny szturm brygady pancernej wroga pod Maksymilianówką na kierunku Kurachowo w obwodzie donieckim, niszcząc rosyjskie czołgi i wozy bojowe.
Liczby rosyjskich strat w tym kolejnym natarciu nie podano, ale toczące się od czterech dni boje na tym odcinku frontu są najkrwawsze od początku wojny. W poprzednich szturmach 79 Brygada zniszczyła 1 rosyjski czołg i 5 BWP-ów, wcześniej – 3 czołgi i 11 BWP-ów (WIDEO), a 46 Brygada – 2 czołgi i 5 BWP-ów (WIDEO). Co najmniej 10 kolejnych czołgów zostało uszkodzonych.
Zobacz: Wielki szturm pancerny pod Kurachowem! Zostały tylko trupy i wraki na polu (WIDEO), a także Przyjechać i spłonąć! Zrobili z nich pancerną sieczkę (WIDEO).
Mimo tych dotkliwych strat, Rosjanom udaje się tam bardzo powoli posuwać naprzód. Płacą za to ogromną cenę – zdobycie po kilku dniach walk zaledwie 1 km2 terenu na obrzeżach całkowicie zrujnowanej wsi Maksymilianówka kosztowało ich aż 1700 zabitych i rannych. Kolejnym celem wroga jest leżące 3 km dalej na zachód Kurachowo.
Wideo najnowszych szturmów odpartych przez Leopardy z 33 Brygady i desantowców z 46 Brygady:
KAS
3 komentarzy
Jagoda
22 października 2024 o 13:20A kto bogatemu zabroni ?
Adrian
22 października 2024 o 16:15Najlepsze że SZU nie poniosła żadnych strat w czasie obrony
Krystyna
1 grudnia 2024 o 13:14Młodzi ludzie znów giną za politycznych dewiantów…