Miejsce zdarzenia: Rosja, Ogród Botaniczny Południowego Uniwersytetu Federalnego w Rostowie nad Donem. Oficjalnie miejscowe władze tłumaczą, że choinki owinięto drutem kolczastym „ze względów bezpieczeństwa, a także w ramach dekoracji”.
„Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać, ale obrazek jest dość symboliczny” – napisał bloger Aleksandr Kowalenko, który dokonał tego zdumiewającego odkrycia i uwiecznił je na zdjęciach. A swoją drogą ciekawe, co pod takie choinki przynosi rosyjskim dzieciom Dziadek Mróz?
Kresy24.pl
5 komentarzy
lew
17 grudnia 2015 o 22:20To nie drut kolczasty to małe żarowki led, kupcie sobie okulary do czytania za 10 zł w Aldi
DO LEW ślepoto :)
18 grudnia 2015 o 10:41LEW ślepcze to jest drut kolczasty 😀
nieskończone tak dla Międzymorza
18 grudnia 2015 o 11:19Może Biedroń ich zainspirował.
he he
18 grudnia 2015 o 11:49Zabezpieczono przed kradzieżą.
miki
18 grudnia 2015 o 18:08Ruski mir