Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ma przylecieć do USA dziś wieczorem, a jutro spotkać się z amerykańskimi ministrami energetyki i gospdarki, wiceprezydentem Mike’m Pencem oraz – jak informuje TSN, powołując się na własne źródła – z prezydentem Donaldem Trumpem.
Ukraińska dyplomacja zabiegała, co w ostatnich dniach kilkakrotnie podkreślały tamtejsze media, aby do spotkania Poroszenki z Trumpem doszło przed szczytem G20 w Hamburgu, gdzie amerykański przywódca ma spotkać się z Władimirem Putinem.
Będzie to trzecia wizyta ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie jako głowy państwa i jego pierwsze spotkanie z nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Tematem rozmów ma być m.in. wojna w Donbasie. (Czytaj również: Trump w Polsce. Broń i gaz dla Międzymorza). Czy Donald Trump i Petro Porosznko zjandą wspólny język?
Przypomnijmy, że goszcząc we wrześniu 2016 r. w Stanach Zjednoczonych, Poroszenko spotkał się jedynie z demokratyczną rywalką Trumpa w wyborach prezydemckich, Hillary Clinton. Administracja ukraińskiego prezydenta tłumaczyła wówczas, że Trump był zaproszony na spotkanie z Poroszenką, jednak nie pozwoliły mu na nie wcześniej zaplanowane obowiązki. Poroszenko podkreślał wtedy, że wstępując na najważniejsze stanowisko, Trump przejmie odpowiedzialność za „globalne przywództwo Stanów Zjednoczonych w demokratycznym świecie”, dziękował za wcześniejse wsparcie udzielane przez administrację amerykańską Ukrainie i wyraził nadzieję, że „USA będą kontynuowały to wsparcie w ważnych dziedzinach: w walce Ukraińców przeciwko rosyjskiej agresji – o wolność i niepodległość, odnowienie suwerenności i jedności terytorialnej oraz w reformowaniu państwa”.
Kresy24.pl
20 komentarzy
observer48
19 czerwca 2017 o 12:43Poroszenko walczy o przetrwanie. Finansowane przez niego anglojęzyczne ukraińskie media opluwały Trumpao nawet po zaprzysiężeniu na prezydenta. Czarnym koniem Trumpa na Ukrainie wydaje się być Saakaszwili.
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 10:12Jak na razie częściej jest oblewany „zielonką” i obrzucany jajami, oczywiście „na znak szacunku”. 🙂
observer48
20 czerwca 2017 o 12:02@SyøTroll
Kto?
Ula
20 czerwca 2017 o 15:38Do observer48,
Gruzin zostal oblany
observer48
20 czerwca 2017 o 18:42@Ula
Czyli oligarchowie i inni złodzieje boją się tak Saakaszwilego, jak jego ruchu. Zapominają tylko, że teraz Trump, a nie Makrela, czy Putler, rozdaje karty. Rezunów i oligarchów czekają na Ukrainie ciężkie czasy. 🙂
Ula
20 czerwca 2017 o 22:06@observer48,
oby.
observer48
22 czerwca 2017 o 09:23@Ula
Szkopów i kacapów też.
amtrak1971
19 czerwca 2017 o 13:57… Ukraincy postawili na zlego konia i przegrali ,wiadomo na kogo amerykanie znad Wisly i Kresow glosowali ,,terez prez. Trump w wyrazie podzieki bedzie niedlugo w Polsce .
observer48
20 czerwca 2017 o 19:20@amtrak1971
Poroszenko został wpuszczony do Białego Dommu kuchennymi drzwiami i przyjęty w przedpokojach władzy. http://www.cnn.com/2017/06/20/politics/ukraine-petro-poroshenko-white-house/index.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+rss%2Fcnn_world+%28RSS%3A+CNN+-+World%29
kocki
19 czerwca 2017 o 21:26Czy Donald Trump i Petro Porosznko zjandą wspólny język?
jeżeli zjandą wspólny język &&&n to Donald Trump stane się oczywiste złoczyńcę jak Waltsmann-Poroshenko ///paskudnie jemu uścisnąć dłoń
ktos
20 czerwca 2017 o 07:20strasznie kiepski masz translator. Zwlaszcza 2x zjanda jest zaskakujace.
kocki
20 czerwca 2017 o 10:19ОК …Кtos -„google translate”- bardzo zły…powiedz mi najlepszy??? dzięki
Pafnucy
20 czerwca 2017 o 17:27„kocki” stara się pisać po polsku i chwała mu za to. Zamiast przeszkadzać to lepiej pomóż. Więcej będzie z ciebie pożytku. Akurat „kocki” to taki cichy głos rozsądku z ukrainy.
Ula
20 czerwca 2017 o 12:37@kocki
Najlepiej nauczyc sie jezyka w ktorym sie chce pisac. Podstawy jakies juz znasz, wiec nie powinno byc trudno.
kocki
20 czerwca 2017 o 20:51Pafnucy…Ula…bardzo przyjemne do czytania…zacząłem pisać miesiąc temu…lub dwa…
„-„kocki” to taki cichy głos rozsądku z ukrainy” –
takich jak ja – można wierzyć- absolutna większośc na Ukraine ,ukraince to jest bracia i siostry -100%
Ula
20 czerwca 2017 o 22:10Ja coraz czesciej zauwazam, ze zza obecnej wschodniej granicy Polski, coraz wiecej jest glosow wspominajacych historyczne czasy Rzeczposolitej.
Mam nadzieje, ze tak jest jak mowisz, ze ludzie normalnie myslacy to wiekszosc, ale niestety ta silna probanderowska mniejszosc rzadzi, i nie pozwala wiekszosci na normalne zycie.
Szkoda, bo jakby sie znowu slowianie zjednoczyli, to nie byloby mocnych.
kocki
21 czerwca 2017 o 19:50Ula – piszesz-„ale niestety ta silna probanderowska mniejszosc rzadzi”…. nie wiem skąd masz takie informacje????
mniejszosc zydowska rzadzi!!!!…Waltsman -Poroshenko Groisman Yаtcenuk Awakow Turchinow Kolomoyskу – to zydzi,ony splądrowali UKRAINE! wszystko zajęte zydamy! ony mają własną partię – gazety TW – nad nimi Rotchild Soros !
Neobanderowcamy -to jest zydzi! Prawy sektor -Kolomoysky-przykład! …
Waltcmann-Poroshenko ?przyjaciół i ma byznes z Rotchildem!!!… Rotchild – ma bardzo wielky byznes z Putinem!!! a Waltcman i Putin – zabić słowian na Donbasu ???
Japa
19 czerwca 2017 o 22:24Sadząc po intelekcie Trumpa, to Patroszenko może mu wmówić wszystko. Tylko jakie to ma znaczenie? Ukraina w tym kształcie roku nie przetrwa i nijak nie bedzie kolejnym stanem USraela.
observer48
20 czerwca 2017 o 09:20Sądząc po intelekcie niejakiego/niejakiej „japy”, jakiekolwiek komentarze do jego/jej wpisów są zbyteczne. 🙂
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 10:24Spora część myśli zawartych w jego wpisach wydaje się sensowna. Potrzebujemy na naszej południowo-wschodniej granicy Państwa Ukraińskiego a nie Eurobanderowskiego. Poroszenko od trzech lat toleruje anarchię i bezhołowie wywołane przez eurobanderowców. Ten cyrk musi wreszcie się skończyć. Nie potrzebujemy kolejnej wersji PI, tym razem w naszej okolicy. Może Trump wywrze odpowiedni nacisk na Scholadenfuhrera, skoro ani EU, ani dotychczasowi zarządcy komisaryczni nie dają rady.