Niemieccy prawnicy zwrócili się do Prokuratury Federalnej Niemiec w imieniu dziesięciu Białorusinów, którzy oskarżają Aleksandra Łukaszenkę o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, donosi Deutsche Welle, powołując się na agencję DPA.
Jak podała niemiecka agencja informacyjna, czterech niemieckich prawników złożyło wnioski do Prokuratury Federalnej w Karlsruhe w związku z użyciem przemocy wobec ludności cywilnej na Białorusi podczas pokojowych protestów, które rozpoczęły się po wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 roku.
W imieniu Białorusinów, ofiar tortur, opowiedzieli oni w prokuraturze o zbrodniach przeciwko ludzkości popełnionych przez rządzącego Białorusią Aleksandra Łukaszenkę, którego Centralna Komisja Wyborcza ponownie ogłosiła zwycięzcą wyborów – donosi agencja w środę, 5 maja.
Prawnicy podkreślili, że na Białorusi ani Łukaszenka, ani funkcjonariusze organów ścigania nie ponoszą konsekwencji prawnych za nadużywanie siły i torturowanie zatrzymanych obywateli. Tym samym wezwali Niemcy do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie tych przestępstw. Jednocześnie prawnicy odnieśli się do tzw. jurysdykcji uniwersalnej, oznaczającej możliwość ścigania przestępstw zakazanych przez prawo międzynarodowe, a popełnionych w innych państwach.
„Nasi klienci oczekują, że Niemcy w przypadku Białorusi zadeklarują się jako zwolennicy uniwersalnych praw człowieka” – powiedzieli w rozmowie z agencją dpa prawnicy, reprezentujący interesy dziesięciu mieszkańców Białorusi.
Według adwokatów, ich klienci skarżyli się na tortury cielesne, tortury polegające na pozbawieniu ich jedzenia i snu, obelgi i upokorzenia, w wyniku których wszyscy doznali poważnego uszczerbku na zdrowiu. W szczególności zgłaszali, że przez wiele godzin musieli klęczeć ze związanymi rękami. „Ogólnie rzecz biorąc, działania władz można określić jedynie jako potworne” – zauważyli prawnicy.
oprac. ba za dw.de
1 komentarz
Kocur
5 maja 2021 o 12:13Dobierać się do d… tym szubrawcom wszelkimi możliwymi sposobami aby ich funkcjonowanie stało się uciążliwe.