W piątek wieczorem 27 września na blogu Tomasza Szmydta, polskiego sędziego, który w maju br. zbiegł na Białoruś i poprosił Łukaszenkę o azyl polityczny, pojawiły się zdumiewające wpisy w języku polskim i rosyjskim – zauważył Reform.news.
W momencie publikacji tego materiału posty na blogu Szmydta nie zostały usunięte.
Najpierw Szmydt napisał „Za to mnie zabiją”.
Następnie zamieścił link do piosenki niemieckiego zespołu metalowego Erdling „Mein Element” i podpisał : „lubię ich”.
Wreszcie, jakby tego było mało napisał: „Ci idioci z Białorusi nigdy tego nie zrozumieją. Teraz żegnam się z Tawmi (prawdopodobnie miało być „Wami”).
Sądząc po odpowiedziach, blog w sieci X prowadzi sam Szmydt.
Pod wpisami byłego polskiego sedziego pojawiły się komentarze użytkowników sieci X. Różnie reagowali reagowali na rewelacje zbiega. Były sugestie, że jest pod wpływem alkoholu albo innych środków odurzających.
Inny czytelnik w tym samym poście zapytał, dlaczego pisze bzdury. „To po prostu prawda. Nie interesują mnie układy” – odpowiedział. Czytelnik próbował go uspokoić: „Ja też, ale nie możemy bez nich żyć. Rozumiem chwile zwątpienia, ale jutro będzie lepiej. Na co Szmydt odpowiedział niegrzecznie.
W innych komentarzach pod jego postami można przeczytać:
„Sr…na to. Jeszcze mogę im roz….ć to państwo”
„Moi za mną. Teraz im tylko hana)”
„Pracuję, bracia” (po rosyjsku – notatka Reform.news).
Inne odpowiedzi czytelników;
„Czy miesiąc miodowy się skończył?”
„Żegnaj, towarzyszu”
„Proszę pozdrowić ode mnie Emila Czeczko, kiedy spotkacie się w”.
Przypomnijmy, że Tomasz Szmydt pojawił się na Białorusi na początku maja 2024 roku. Zwołał konferencję prasową, na której oświadczył, że ubiega się o azyl polityczny w kraju rządzonym przez dyktatora Łukaszenkę. W Polsce Szmydt był zamieszany w tzw. aferę hejterską. Po jego ucieczce oskarżono go o szpiegostwo, został wpisany na listę osób poszukiwanych i wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne. Na Białorusi w jego imieniu publikowane są materiały propagandowe na temat sytuacji w Polsce.
Wcześniej z Polski na Białoruś uciekł inny Polak – Emil Czeczko. W grudniu 2021 roku zdezerterował z polskiej armii i udzielał obszernych wywiadów białoruskim mediom propagandowym na temat rzekomego ludobójstwa migrantów na polskiej granicy. 17 marca 2022 roku znaleziono go powieszonego w miejscu zamieszkania w Mińsku.
ba na podst. reformby.com
5 komentarzy
qumaty
28 września 2024 o 21:07piłeś nie pisz, piszesz nie pij 😉 degeneratem i alkoholikiem był już u nas, tam ma więcej czasu, mniej obowiązków to może rozwinąć skrzydła i widzimy efekty. Jeszcze trochę i do Czeczki go wyślą bo tylko z nim kłopot.
uwe
28 września 2024 o 21:51Gdy Czeczce wydawało się, że zostanie kimś w rodzaju Kuklińskiego…
rafal
30 września 2024 o 07:44Ciekawe!, że jeszcze żyje?.
Tim
30 września 2024 o 10:37Przecież to nawet małe dziecko rozpozna, że to fake konto na tfuterze. Ktoś albo sobie robi jaja albo chcę jemu poważnie zaszkodzić.
Na kanale międzynarodowe radio Białoruś Szmydt co chwile występuje. Nie wygląda na to żeby był uzależniony od alkoholu. Prośba do redakcji. Najpierw sprawdzić czy konto jest prawdziwe a nie podniecać się tanią sensacją.
Jagoda
1 października 2024 o 15:43Wielka szkoda niestety Najjaśniejsza RP nie posiada „cichociemnych” specjalsów do fizycznej likwidacji zdrajców, sprzedawczyków i wszelkiej maści jurgiełtników !!! Szmydt możesz spać spokojnie lecz powinieneś obawiać się swoich mocodawców – gospodarzy …