
Collage: Kresy24.pl / Unian
Strach o życie na granicy paranoi.
Zachowanie Władimira Putina w ostatnim czasie do złudzenia przypomina Saddama Husajna przed jego upadkiem. Podobnie jak iracki dyktator, Putin zaczął nieustannie zmieniać miejsca pobytu, aby nie dało się go namierzyć – wynika z analizy 700 najnowszych nagrań z jego udziałem – pisze Fox News.
Putin pojawia się na nich w co najmniej trzech różnych gabinetach, które tylko pozornie są takie same. Jego służby starały się, by wyglądały identycznie – jasne ściany, takie same meble, czy flagi przy biurku. Jednak kilka drobnych detali i niedoróbek wskazuje na zupełnie różne lokalizację, np. inny kształt termostatu, wysokość zamontowania klamek, szczegóły wykończenia ścian.
Wiadomo, że takie “bliźniacze” biura są na Kremlu, w podmoskiewskim Nowo-Ogariewie, w Soczi i w rezydencji na Wałdaju. Zapewne jest jeszcze kilka innych. Częstą zmianę przez Putina miejsc urzędowania potwierdza też analiza geo-lokacji tras przemieszczania się ekip rosyjskiej TV, które jeżdżą go filmować, a potem podają w materiale fałszywą informację o miejscu pobytu dyktatora.
Według nieoficjalnych przecieków, sam Putin najbezpieczniej czuje się na Wałdaju – daleko od granicy z Ukrainą, za gęstymi lasami, otoczony potężną koncentryczną siecią stanowisk obrony powietrznej, porównywalną z całą obroną Moskwy.
Według opozycyjnego rosyjskiego polityka Maksima Katza, kolejny raz potwierdza to, że Putin wręcz panicznie boi się o własne życie. Widać to już było w czasie pandemii, gdy nawet odwiedzający go przywódcy innych państw musieli przechodzić wcześniej długą kwarantannę i siedzieć w dużym oddaleniu – przy monstrualnie długim stole.
Wszędzie, gdzie Putin mógłby się znaleźć w zasięgu ukraińskich rakiet lub dronów, albo gdzie ukraiński wywiad wojskowy mógłby próbować go zlikwidować, wysyłany jest zamiast niego jeden z sobowtórów dyktatora.
Zobacz także: Norweska fregata trafiona torpedą! Polska odpaliła pociski NSM (WIDEO).
KAS










1 komentarz
Enricco
17 listopada 2025 o 17:55Jeśli za wenezuelskiego Maduro wygórowane 50 mln $, to za tego na zdjęciu only 49,99 $ [cena wypasionej pary onuc z koloryzowaną, tęczową żeliwną wstążką]