W czwartek 8 lutego na Ukrainie nastąpiła zmiana dowództwa wojskowego – zamiast generała Walerego Załużnego szefem sztabu Sił Zbrojnych Ukrainy został generał Ołeksandr Syrski. O możliwych przyczynach dymisji głównodowodzącego pisze „Politico”.
Według ustaleń dziennikarzy, pomiędzy Pentagonem a Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy istnieje poważne napięcie, którego istota leży w strategii i taktyce ofensywy wojsk ukraińskich. Według wtajemniczonych, Pentagon nalegał, aby Siły Zbrojne dokonały jednego potężnego przełomu w kierunku zalecanym przez amerykańskich oficerów sztabowych. Ale Kijów rozpoczął ofensywę w kilku kierunkach jednocześnie, wierząc, że Rosjanom będzie trudniej wysłać posiłki w różne punkty.
Po kilku tygodniach sporów stało się oczywiste, że Ukraińcy w ogóle nie chcą słuchać rad amerykańskich, uznali, że armia amerykańska nie może im zaoferować żadnej rady,
– pisze Politico, powołując się na amerykańskie źródło wojskowe.
A kiedy Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował Biały Dom o zamiarze dokonania zmian personalnych, ten odpowiedział, że decyzja leży w gestii Kijowa.
Daliśmy jasno do zrozumienia, że nie będziemy ingerować w tę konkretną decyzję. Poinformowaliśmy o tym bezpośrednio Prezydenta Ukrainy
– miał powiedzieć Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w Administracji Prezydenta USA.
Zdaniem ekspertów „Politico” nie sposób bagatelizować istotnej roli generała Załużnego na początku wojny. To on w trybie pilnym przerzucił na pole bitwy niedostatecznie wyposażone jednostki, aby odeprzeć masową ofensywę wojsk rosyjskich na Kijów.
To Załużny tak długo odpierał rosyjskich najeźdźców, aż na Ukrainę zaczęła napływać pomoc Zachodu.
Następnie pod koniec 2022 roku poprowadził armię ukraińską do kontrofensywy, której efektem było odzyskanie znacznych obszarów terytorium.
Jedną z zasług szefa sztabu jest nawiązanie silnych relacji z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem i innymi wysokimi rangą zachodnimi generałami, co odegrało decydującą rolę w zapewnieniu wsparcia wojskowego w latach 2022–2023.
Glenn Grant, były brytyjski oficer i ekspert Baltic Security Fund wskazuje na rosnące napięcie między Zełenskim a Załużnym w związku z utknięciem w ustawie mobilizacyjnej – Załużny chciał zwiększyć liczebność wojsk, ale decyzja ta wydawała się politycznie niebezpieczna.
Grant zwrócił także uwagę na pewne problemy w zarządzaniu w armii ukraińskiej, choć zastrzegł, że nie da się określić, kto jest za to winien.
Według austriackiego analityka wojskowego Toma Coopera Załużny znalazł się pod ostrzałem również za niedokończenie transformacji Sił Zbrojnych w armię w stylu zachodnim, nie usprawnienie logistyki i nieprzesunięcie wojsk z linii frontu, aby dać im możliwość odpoczynku.
„Politico” wskazuje na napięte w ostatnim czasie stosunki między prezydentem Zełenskim a szefem sztabu Załużnym. Zdaniem ekspertów ma to związek z rozczarowaniem po nieudanej kontrofensywie z 2023 roku.
Załużny miał nie słuchać zachodnich ekspertów, którzy zalecali ukierunkowane ataki na większą skalę na określone pozycje, które skierowałyby siły ukraińskie na słabsze odcinki dobrze ufortyfikowanych linii rosyjskich. Dziennikarze piszą o jego arogancji głównodowodzącego, który miał utrzymywać, że zachodni sojusznicy nie mają doświadczenia w działaniach bojowych na taką skalę i w takiej wojnie.nadmiernych
Pojawiły się też spekulacje na temat prezydenckich aspiracjach Załużnego. Dziennikarze cytują Wołodymyra Fesenko, analityka kijowskiego Centrum Badań Politycznych. Jego zdaniem irytację prezydenta wywołało to, że „otoczenie Załużnego otwarcie i publicznie omawiało perspektywy prezydenckie Załużnego”.
Gazeta zwraca uwagę, że dymisję generała Załużnego z radością przyjeto w Moskwie. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zauważył, że w Kijowie „nie dzieje się dobrze”.
Prezydent ogłosił listę pilnych zadań stojących przed nowym kierownictwem sił zbrojnych
ba za charter97.org/politico.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!