W ostatnich kilku tygodniach Stany Zjednoczone dość szybko rozbudowują swoje siły, co wygląda na przygotowanie do ewentualnego starcia militarnego z Rosją, zauważa na Facebooku Jehor Czerniew, deputowany Rady Najwyższej z partii Sługa Narodu;
— Tydzień temu do Europy przybył atomowy okręt podwodny Rhode Island, wyposażony w dwadzieścia międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II D5 z głowicami nuklearnymi. W ślad za nim do hiszpańskiej bazy lotniczej Rota przybył amerykański samolot Doomsday Boeing E-6 Mercury, który zabezpiecza zapasowy system łączności z atomowymi okrętami podwodnymi niosącymi pociski balistyczne.
Ponadto, jest to stanowisko dowodzenia lotnictwa Wspólnego Dowództwa Strategicznego Stanów Zjednoczonych.
Już w tym miesiącu amerykańska grupa lotniskowców kierowana przez nowy lotniskowiec nuklearny USS Gerald Ford przypłynie do Europy z 90 samolotami i śmigłowcami, w tym myśliwcami bombardującymi F-35C. Również w październiku Amerykanie przenieśli do Wielkiej Brytanii bombowce strategiczne B-1B Lancer, a wcześniej latem B-52 zdolne do przenoszenia broni jądrowej, a także myśliwce F-22A Raptor.
Równolegle następuje wielokrotny wzrost liczebności wojsk państw NATO w pobliżu granic Rosji.
Deputowany przypomina oświadczenie szefa Dowództwa Strategicznego USA admirała Charlesa Richarda, że wkrótce może się rozpocząć wielka wojna „jakiej od dawna nie widziano”. Ta wypowiedź padła pod koniec ubiegłego tygodnia.
I jak zauważa Jehor Czerniew, wszystkie te informacje nie wskazują, żeby USA były gotowe pójść na ustępstwa wobec Rosji.
Jest raczej odwrotnie. USA rozumieją, że wojna z Rosją jest coraz bardziej prawdopodobna. Rozmowy o rozpoczęciu negocjacji z Ukrainą to sygnał dla Kremla, że mają ostatnią szansę na uniknięcie katastrofy.
W rzeczywistości Putinowi stawia się wybór: albo rozwiąże problem dyplomatycznie i przyjmie warunki Ukrainy, albo zostanie zmuszony do kapitulacji siłą.
— I jeśli ktokolwiek na Kremlu pomyśli o użyciu broni jądrowej, wysadzeniu elektrowni atomowej czy stworzeniu jakiejś nowej eskalacji na dużą skalę, to odpowiedź na pewno nastąpi. A odpowiedź będzie brutalna.
Zamyka się okno możliwości dyplomatycznego wyjścia Rosji z wojny poprzez wycofanie się z Ukrainy. Nadszedł czas, aby zapłacić rachunek.
ba/facebook.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!