23 czerwca litewska państwowa straż graniczna musiała użyć gazu łzawiącego i oddać kilka strzałów ostrzegawczych w powietrze, aby uspokoić nielegalnych migrantów w Ośrodku Rejestracji Cudzoziemców w Podbrodziu, czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej Państwowej Straży Granicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Litwy.
Jak podała litewska Straż Graniczna, osoby ubiegające się o status uchodźcy zakwaterowane w miasteczku namiotowym zaczęły wyrażać swoje niezadowolenie z ich statusu prawnego na Litwie. Zbuntowali się ci, którzy zostali umieszczeni w namiotach, a nie w budynku ośrodka. Ludzie ci próbowali opuścić teren ośrodka.
Telewizja LRT z kolei informuje, że po dwóch dniach aresztu dla sześciu obywateli Iraku, którzy błędnie podali dane przy ubieganiu się o azyl, ich rodacy w ośrodku zaprotestowali, zebrali się w dużej grupie, zachowywali się agresywnie, krzyczeli, domagali się uwolnienia Irakijczyków.
Centrum Rejestracji Cudzoziemców to miejsce, w którym tymczasowo umieszczane są osoby ubiegające się o azyl do czasu podjęcia decyzji w sprawie ich statusu prawnego.
„Aby zapobiec ewentualnym zamieszkom, straż graniczna użyła gazu łzawiącego i oddała dwa strzały w powietrze z pistoletu pneumatycznego z gumowymi kulami” – poinformowała Państwowa Służba Graniczna.
Obecnie sytuacja jest opanowana. Nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Teraz służby specjalne próbują ustalić inicjatorów zamieszek, planują ich odizolować.
Napływ nielegalnych migrantów na Litwę znacznie wzrósł w tym roku. Od początku roku litewska straż graniczna zatrzymała ponad 500 nielegalnych migrantów próbujących przedostać się do kraju z Białorusi. Ta liczba jest ponad sześciokrotnie wyższa niż w 2020 roku. W tym samym okresie ubiegłego roku na granicy litewsko-białoruskiej zatrzymano 81 cudzoziemców.
Spośród ponad 500 nielegalnych migrantów zatrzymanych w tym roku na granicy z Białorusią, ponad 320 to obywatele Iraku.
Aleksander Łukaszenka w ostatnich tygodniach wielokrotnie powtarzał, że Białoruś nie będzie już ograniczać napływu nielegalnych migrantów do UE w odpowiedzi na europejskie sankcje.
22 czerwca w Twierdzy Brzeskiej mówił w szczególności o „setkach milionów dolarów”, które Białoruś wydała, m.in. na wzmocnienie granicy z UE (należy zauważyć, że to Unia Europejska sfinansowała dodatkowe zabezpieczenia). „Więc chciałbym zapytać: Czy wyście tam oszaleli? Rozpoczęliście z nami wojnę hybrydową i domagacie się, abyśmy was chronili, tak jak poprzednio?” – powiedział Łukaszenka.
oprac. ba za euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!