Wg litewskiego MSZ wizerunek Ostrej Bramy nie może pojawić się w polskich paszportach. Z kolei perspektywa umieszczenia w polskim dokumencie wizerunku Cmentarza Orląt Lwowskich zbulwersowała ambasadora Ukrainy.
Pomysł stworzenia projektu polskiego paszportu na 100-rocznicę odzyskania niepodległości (pisaliśmy o tym tu) wzbudził kontrowersje w Kijowie i Lwowie. Idea, aby w dokumencie pojawiły się motywy nierozerwalnie związane z polską historią: wileńska Ostra Brama i Cmentarz Orląt Lwowskich, jest wg szefów tamtejszych resortów spraw zagranicznmych „niedopuszczalna”.
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sytuacją, analizujemy materiały, konsultujemy się z Litwinami, będziemy odpowiednio reagować – zapowiedział w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce.
– To nie jest normalne, że korzysta się z wizerunków miejsc innych państw, tym bardziej że w naszej historii były różne okresy. Jeżeli chodzi o Wilno, los ziemi wileńskiej, sprawa jest jeszcze bardziej delikatna. Te okoliczności powinny być uwzględnione – tak zareagował z kolei szef litewskiego MSZ. Linas Linkevičius ma nadzieję, że ostatecznie wizerunek Ostrej Bramy w paszportach się nie ukaże.
Sprawę komentuje mieszkającą w Polsce ukraińska dziennikarka Olena Babakowa: ” Lwów jest miastem polskim w tym rozumieniu, że jest częścią polskiej historii i kultury. To jest bardzo glupie i infantylne, jeżeli na Ukrainie ktoś temu zaprzecza. Ale jest wiele sposobów, na które polskość Lwowa jest lub musi być uszanowana: ekspozycje muzealne, podręczniki szkolne, literatura naukowa i popularna. Natomiast paszport to jest coś innego. On jest pokazaniem tych ideałów, do których apiruje emitujace go państwo. Orlęta w polskim paszporcie tylko dodają argumentów tym, którzy nawolują, by nie zwracać uwagi na polską krytykę dotyczącą kwestii historycznych, bo „Polacy to jak Rosjanie – tylko chcą nam narzucić swoja wizje historii”. Babakowa uważa, że Lwów w polskim paszporcie może wywoływać obawy o polskie intencje, bo choć postulaty odzyskania Lwowa przez Polskę nie pojawiają się w głównym nurcie polskiej polityki, to także marzenia o rosyjskim Krymie były przez długi czas „domeną wariatów-narodowców”. Ukraińska publicystka przewiduje, że reakcją Ukrainy mogą być podobne gesty co do Przemyśla, a „Polska decydujac sie na taki paszport stawia poprzeczkę, co wolno robić” (wypowiedź Babakowej cytujemy za wp.pl – HHG-KRESY24).
Lwowski dziennikarz pisma „Fokus” Jurij Opoka ostrzega, że w ten sposób Polska może stracić przychylność lwowskiej inteligencji oraz Ukraińskiego Kościoła Grekokatolickiego, które lobbowały za dopuszczeniem do ponownego otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich w 2005 roku.
Z kolei litewski „Lietuvos žinios” zauważa, że Ostra Brama w polskich paszportach może być dla Litwy świetną kampanią marketingową i spopularyzuje Ostrą Bramę na świecie. Dziennik przypomina, że Białoruś w latach 90. używała w godle Pogoni, która znajduje się też w godle Litwy i gdyby nie decyzja Alaksandra Łukaszenki, Pogoń byłaby zapewne w godle do dziś. „Wiemy, że związki Polski i Litwy są bardzo bliskie. Wilno jest ważne dla polskiej tożsamości – Ostra Brama, serce Józefa Piłsudskiego, które jest pochowane właśnie w Wilnie, a nie gdzieś w Polsce…” – komentuje dziennikarz „Lietuvos žinios”. Virginijus Savukynas uważa, że wizerunek Ostrej Bramy w nowych polskich paszportach może być bardzo korzystny: „To rozsławiłoby nasze sanktuarium na całym świecie, przecież 40 milionów Polaków będzie nosić ten symbol w swoim paszporcie”. (Czytaj również: Będzie lwowski motyw w polskim paszporcie. Może być również wileński. Zaprojektuj polski paszport 2018 (WIDEO)
Kresy24.pl (HHG)
27 komentarzy
Tomek
4 sierpnia 2017 o 10:25Czy pomysł z okraszaniem akurat takiego dokumentu jak paszport wizerunkami kresowych pamiątek nie jest pomysłem głupim?
Ale jeżeli z powodu focha ambasadora Deszczycy polskie władze wycofają się z wizerunku Cmentarza Orląt, to będzie to przejaw głupoty jeszcze większej.
Basia
4 sierpnia 2017 o 10:46Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy,
Co na obca przemoc wzięła szablą odbierzemy!
peter
4 sierpnia 2017 o 12:50A jaka wersje wybierasz z Lwowem
1 taka jak na Krymie zielone ludziki
2 Donbas gornicy i lud pracujacy kupuje bron i czolgi w naroznym sklepie potem idzie pod przywodctwem Strielkowa walczyc o wolnosc
Basia
5 sierpnia 2017 o 13:35Ty się Petro nie martw. Kradzione nie tuczy i nasza własność w końcu do nas wróci.
Ula
4 sierpnia 2017 o 11:42Polskie wladze powinny wystapic do instytucji miedzynarodowych o prawo dostepu do dobr kultury polskiej na zagarnietych przez sowietow i dalej zajmowanych przez ich nastepcow ziemiach.
Ale to naprawde jest smieszno-tragiczne. Panstwa, ktore zostaly stworzone na zagarnietych Polakom ziemach (Litwa takze, bo tam gdzie bylo Wielkie Ksiestwo Litewskie jest teraz Bialorus i Ukraina) najbardziej szczekaja.
Ale chocby nie wiem jak burzyli, zamalowywali, to nie wytna historii Polski z tych terenow. Bo tam innej historii nie ma. Tam zawsze byla Polska i bedzie znow.
Przytocze czesc piosenki „Wroga Krew” dotyczaca Ukrainy:
Skradzione ziemie tam, gdzie leżą szczątki
Najciemniejsze historii zakątki
200 tysięcy wymordowanych
Narodowo-wyzwoleńczy schemat
Dziś mówią o UPA jak o bohaterach
Każą zapomnieć tych, których nie ma
Po polskich wsiach nie ma nawet fundamentów
Dla Ukraińców te ziemie są przeklęte
Tam gdzie pomniki stoją bez głów,
od zawsze była Polska i będzie Polska znów
Wykonawca Basti.
Calosc bardzo okrutna- ale prawdziwa.
andrzej
4 sierpnia 2017 o 15:05Ula
Po wielu ukraińskich wsiach w Polsce też nie ma śladu…
Nati
4 sierpnia 2017 o 19:25Z taką różnicą, że oni zostali wysiedleni, a nie zamordowani
Jan53
4 sierpnia 2017 o 19:39Nie myl wsi w Bieszczadach wspierających UPA z polskimi wsiami w Galicji czy na Wolyniu.
JaF
7 sierpnia 2017 o 16:06Doucz się zamiast pisać brednie. Co innego przesiedlić ludność, która wspiera lub bierze udział w mordowaniu Polaków (osobiście wysłał bym ich w prezencie Stalinowi), a co innego jest w bestialski sposób wymordować wszystkich Polaków od kolebki po grób. więc zamilcz lub spadaj na upa[OCENZUROWANO] puki jeszcze jest.
Enej bandyta
4 sierpnia 2017 o 12:04Ukraińcy mają problem ze swoją historią, my nie. Wszyscy wiedzą jak było. Nie podważamy ładu, który wmyślił stalin z churchilem. Nas tam nie było, beneficjentem tego są Ukraińcy, boją się na zasadzie „na złodzieju czapka gore”.
jw23
4 sierpnia 2017 o 12:31Akurat Wilno nigdy nie należało do Polski. Do Rzeczypospolitej owszem, ale nigdy do Polski, poza niechlubnym wyjątkiem w dwudziestoleciu międzywojennym, ale nawet wtedy to było miasto tzw. Litwy Środkowej.
Wilno zawsze było rdzenną częścią Litwy (Białorusi), która razem z Polską tworzyła jedno państwo Rzeczpospolitą, ale nigdy nie należało tylko do Polski (bez Litwy)
Tak długo jak nie tworzymy z Litwą jednego państwa i dopóki mamy oddzielne paszporty, to umieszczanie Wilna na polskim (a nie wspólnym) paszporcie nie ma żadnego sensu i usprawiedliwienia.
tagore
6 sierpnia 2017 o 13:58Ludność dawnego księstwa się podzieliła po upadku I RP na lojalnych wobec kultury Rzeczypospolitej i tych
akceptujących „zmianę”. W Wilnie ogromna większość
wybrała I opcję.Stąd prawo Polski do tego obszaru
w okresie międzywojennym.
Wołyń1943
4 sierpnia 2017 o 12:35Histeryczna wręcz reakcja przedstawicieli państw, które dzisiaj korzystają ze zdobyczy terytorialnych Moskwy, była aż nadto przewidywalna! Pozostaje tylko mieć nadzieję, że czasy Nowosilcowów i im podobnych Deszczyców to przeszłość i nikt obcy nie będzie nam ustawiał obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Jeżeli polskie władze ugną się przed tymi, bezczelnymi wręcz, ingerencjami państw ościennych w polską politykę historyczną, będzie to jawny dowód, że niepodległość jest iluzją! Swoją drogą, jak pięknie widać tu perfidię ukraińską: my nie mamy prawa żądać od nich usunięcia pomników stawianych na cześć zbrodniarzy upowskich, ale oni mają co najmniej obowiązek mówić nam jakie motywy historyczne mogą być dla nas istotne, a jakie nie!
Oby tylko nie znalazł się jakiś zaprzaniec, który ulegnie temu szantażowi beneficjentów zaboru połowy Polski.
Golden eye
4 sierpnia 2017 o 12:35Dla mnie umieszczanie w paszporcie Ostrej Bramy czy Lwowa to głupota. Wyobraźcie sobie co by było gdyby Niemcy umieścili w swoich paszportach Danzig, Stettin i Breslau. O Kresach marzymy a Niemcy marzą o swoich ,,kresach”. Coś za coś. Gdyby Polska naruszyła granice pojałtańskie na wshodzie Niemcy zrobią to samo na Odrze i Nysie. To jest puszka Pandory i prezent dla Rosji. W takim paszporcie z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości mogłyby być np. godła Polski od średniowiecza do współczesności. Po co wywoływać niepotrzebne kontrowersje z których cieszy się Putin.
Jan53
4 sierpnia 2017 o 20:02W sprawie „puszki Pandory” proszę zwrocic się do W.Putina.Ta już została otwarta.
W ostatnim stuleciu granice państw europejskich były kilkadziesiąt razy zmienione i zapewne nie ostatni raz.Trzeba Szanowny Panie być przygotowanym na wszystko a nie snuc wzniosle banaly.Ziemia tzw.”odzyskana” to częściowo zadośćuczynienie przez bandytę Stalina za zawłaszczenie wschodnich ziem II RP.
Pan zapewne nie wie ze po darowiznach” Stalina brakuje nam ok.90.000 km2.Sporo-no nie?
Dla przypomnienia historycznym laikom wypada przypomnieć ze granice wschodnie II RP zostały potwierdzone Traktatem Ryskim a granice całej RP
w Lidze Narodow,wiec proszę nie pisać jacy to jesteśmy „nawiedzeni?
Wierze gleboko ze kiedyś do Polski wroci to co nam złodzieje zabrali.
Alexander
4 sierpnia 2017 o 12:43O ile potrafię zrozumieć emocje Ukraińców związane z Cmentarzem Orląt, gdyż polskie Orlęta walczyły z Ukraińcami, to zdecydowanie odrzucam zastrzeżenia Litwinów co do prezentowania wizerunku Ostrej Bramy. W tym przypadku chodzi o symbol jednoczący wszystkich mieszkańców dawnego WKL, zarówno Polaków, Litwinów jak i Białorusinów wyznania katolickiego. Zawłaszczanie tego symbolu przez Litwinów jest z historycznego i moralnego punktu widzenia nieuprawnioną uzurpacją. Wystarczy chociażby przypomnieć Inwokację „Pana Tadeusza”. Adam Mickiewicz jest przecież jako Adomas Mickievicius honorowany także na Litwie. Niedaleko Ostrej Bramy stoi jego pomnik wystawiony po wojnie przez Litwinów.
Cóż z tego, że dzisiaj Ostra Brama znajduje się na terytorium Litwy ? Czy dlatego, że Wiedeń leży w Austrii, nie powinniśmy upamiętniać Wiktorii Wiedeńskiej Jana III Sobieskiego ?
tagore
4 sierpnia 2017 o 13:39W wypadku ostrej bramy to symbol religijno kulturowy
nijak mający się do kwestii politycznych,cmentarz orląt to symbol kulturowy o nikłej zawartości politycznej.To nie Polacy nadadzą im inny status ,a
Litwini i Ukraińcy.
Igor
4 sierpnia 2017 o 15:37Proponuję motyw w postaci polskiej flagi na bramie branderburskiej .
Ula
4 sierpnia 2017 o 20:23Tu setna rocznica bedzie w 2045. Ale pomysl godny uwagi. 🙂
krzysztof m
4 sierpnia 2017 o 17:05A MNIE TO WALI !!!!!!!!!!!
black flag
4 sierpnia 2017 o 17:38,,, zmudz i kijow odwola ambasadorow z Polski , zabierze gastarbeiterow z Polski, zamnkna granice i Polska upadnie ,ok , kto zostal z sasiadow Polska ma problemy z ? aha szwedzi niech oddadza polskie zrabowane zeczy po potopie i niemcy zalegaja z odszkodawaniem z II WS , Polska i bracia Wegrzy powinni podzielic sie slowacja , a czesi niech oddadza Polsce co jest polskie ,
mysz
4 sierpnia 2017 o 19:29swiniopasy i 5 kolumna zawsze czuwa,golden eye na posterunku dzisiaj
Japa
4 sierpnia 2017 o 22:48Powiem tak. To następny temat zastępczy na poziomie percepcji słuchaczy R.M. Są inne problemy niz kolorowanie paszportów. Trzeba czyś wypełnić puste miejsca w głowach elektoratu. To czysty PR bez żadnego przełożenia na korzyści w jakiejkolwiek sferze. To pójście po ciosie , którym było przemówienie Trumpa. Tyle, że ŚWIAT zauważył, że Trump powiedział to w Warszawie. Jakie to ma przełożenie na WIELKĄ politykę? Żadne. Gdyby w tym kontekście wypowiedział się w Berlinie, czy Paryżu, to miało by inny ciężar gatunkowy. Inna sprawa, że Deszczyca , to kto? Jest takie słowo którego on użył ale mi cenzura nie puści. Ten osobnik reprezentuje trupa politycznego i gospodarczego. Po co słuchać jego puszczania gazów? To nic nie znaczy. Róbmy swoje, choć to swoje w wykonaniu kaczystów , to nie moje.
Jan53
5 sierpnia 2017 o 06:21Pana pustka już została wypelniona.
Chcialby Pan być takim „trupem politycznym i ekonomicznym”.”Swiat” to obecnie globalna wiocha i ta wiocha zauwazyla jego przemówienie w Warszawie,a ta „Wielka Polityka” zależy tylko od interpretacji tego tego słowa.
Japa
5 sierpnia 2017 o 11:27Dobry człowieku. Niech ci Bóg wybaczy, bo nie wiesz o czym i co mówisz.
Ukraina jest ekonomicznym i politycznym trupem!!!!
Tam rządzi stary kryminał, który wszędzie poza tym krajem uległ transformacji i to już dwukrotnie. Oni pozostali organizacyjnie w końcu lat 90-tych. Dalej jest reket. Przykład : prawoseki przejmują przedsiębiorstwo-firmę i co? Nie maja pomysłu co z tym zrobić. Zamiast produkować i czerpać długotrwałe zyski, sprzedają maszyny i urządzenia na „metałołom” (złom). To dorazny, złodziejski zysk.
W tzw. „republikach” , w strefach bezposrednich starć , kpiarze wieszają ogłoszenia-instrukcje typu: „banderłogu jak kradniesz lodówkę, to wypróżnij zawartość, bo nim dojedzie na zachód Ukrainy, to wszystko się zaśmierdzi i lodówka będzie złomem”.
Jak to jest, że Rinat Achmietow , były właściciel Donbasu, włada zasobami energetycznymi Ukrainy? To on wlazł, z drugiej strony, w biznes śp. Kulczyka i chce Polsce i Unii sprzedawać energię elektryczną. To niby absurd. Pojmij człowieku, że Ukraina to iluzja dla obywateli karmionych ideologią, a nie państwo.
Definicja Państwa nijak ma się do rzeczywistości ukraińskiej. Tzw. ŚWIAT już ma po dziurki w nosie Ukrainy. Gdzie Poroszenkę przyjmują na salony? Ostatnio w Gruzji gdzie dogadywał się w temacie deportacji Saakaszwilego. To już jest wyrok na obecną Ukrainę. Szkoda ludzi , tych żyjących na wschód od Żytomierza. Zapadyncy wydali wyrok na cały kraj.
voy
4 sierpnia 2017 o 23:56Rossa Ostra Brama czy cmentarz orląt lwowskich są symbolami polskości i polskiej kultury i mamy prawo się do nich odnosić kiedykolwiek chcemy i nie ma znaczenia czy są to dzieła historyczne czy dokumenty urzędowe
Jan53
6 sierpnia 2017 o 06:04@Japa: Moja odpowiedz dotyczyła P.Trumpa i jego wypowiedzi w Warszawie.Zas co do tego państwa zlepka z ziem zabranych sąsiadom mam podobne zdanie.Pan nawet lepsze niż ja.