To pochodząca z Grodna Maria Barr, córka polskiego pułkownika, wdowa po brytyjskim pilocie polskiego pochodzenia – czytamy na fejsbukowym profilu „II wojna światowa w kolorze”. To odpowiedź na prośbę Instytutu Pamięci Narodowej.
14 marca IPN poprosił na Facebooku o pomoc w zidentyfikowaniu dziewczyny ze zdjęcia znalezionego w archiwach Instytutu.
IPN poinformował, że jego pracownicy mają problem w ustaleniu, kim jest dziewczyna na zdjęciu znalezionym w teczce pt: „Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie” przekazanej do IPN z WSI w Warszawie. Przypuszczali, że zdjęcie zostało wykonane na jednej z angielskich ulic. Mimo przeprowadzonej kwerendy nie udało im się dowiedzieć, czy jeszcze żyje, a może żyją jej dzieci lub wnuki.
„Postanowiliśmy poznać historię nieznajomej dziewczyny sfotografowanej ponad 70 lat temu na jednej z angielskich ulic. Chcielibyśmy dowiedzieć się, czy pozostała na emigracji czy też może wróciła do zniszczonej wojenną pożogą Ojczyzny, w której na dobre szalał stalinowski terror” – napisał IPN.
W rozwiązaniu zagadki pomógł administrator profil na Facebooku „II wojna światowa w kolorze”.
„Jej personalia udało się nam ustalić. Ja robiłem to ręcznie przeglądając kilkaset numerów gazet emigracyjnych i znalazłem w końcu w ”Dzienniku Polskim” (skan w komentarzu). Dziewczyna ze zdjęcia to Polka, Maria Barr, żona Squadron Leadera Philipa Rexa Barra ze 107. Dywizjonu RAF. Maria pochodziła z Grodna, jej ojciec był pułkownikiem Wojska Polskiego (mam pewne podejrzenia, że mógł to być Benedykt Chłusewicz – pochodził z Grodna, brał udział w kampanii norweskiej i miał córkę Marię).
Philip Barr zaginął w 1942 roku nad Holandią i pośmiertnie odznaczono go DFC. Odznaczenie odebrała jego żona Maria. Zdjęcie wykonano 8 czerwca 1943 roku po wręczeniu orderów rodzinom poległych przez króla Jerzego VI. W momencie wykonania tego zdjęcia miała 20 lat”.
„Maria Barr na zdjęciu ma 20 lat. Odbiera odznaczenie dla swojego poległego męża z rąk króla Jerzego VI” – zapisał na Twitterze, załączając archiwalne artykuły na ten temat. Pawlicki pisze, że Maria podobno wyszła powtórnie za mąż, za polskiego lotnika.
Teraz pozostaje jeszcze wyjaśnić, jakie były dalsze losy bohaterki.
Czarno-białe zdjęcie kolorował pan Mateusz Pietruszkiewicz.
oprac. ba za facebook.com/WojnawKolorze2.0/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!