„Żadne zdjęcie nie oddaje tego, co tu widziałam”. Premier Mołdawii Natalia Gavrilica przerażona tym, jak Rosjanie niszczą Ukrainę. Poinformował portal „NewsMaker”.
„Odwiedziłam zarówno Buczę, jak i Irpień. Na własne oczy widziałam spalone domy, szkoły, przedszkola, zniszczone drogi. Ale najbardziej bolesny był widok krzyży w ogrodach. Ani jedno zdjęcie, ani film nie oddają tego, co widziałam tutaj, na miejscu” – podkreśliła premier podczas wizyty na Ukrainie.
Tego samego dnia Natalia Gavrilica spotkała się w Kijowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Denysem Szmyhalem i członkami rządu.
Premierzy rozmawiali na temat zacieśnienia współpracy w dziedzinie energetyki i transportu. „Wierzymy, że wspólne projekty infrastrukturalne przyczynią się do rozwoju handlu dwustronnego i eksportu naszych produktów na rynki UE, tworząc w ten sposób trwały mechanizm zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego zarówno w Mołdawii i na Ukrainie, jak i na poziomie regionalnym” – powiedziała premier mołdawskiego rządu.
Strony podczas spotkania podpisały umowę o współpracy w zakresie szkolnictwa wyższego. Zapewnia ona wsparcie w postaci stypendium, seminariów dla studentów z Mołdawii i Ukrainy.
DJK, newsmaker.md
1 komentarz
Kocur
7 grudnia 2022 o 08:20A Macron dalej głaszcze putina, na dniach dał kolejną plamę, żenada. Widać zakłada, że gdyby Rosja wygrała konflikt, to on jednak trzymał fason i był za moskalami. Postawa godna pożałowania. Chyba już zapomniał co widział w Ukrainie podczas ostatniej wizyty, albo nie chce o tym pamiętać.