Siły zbrojne DNR są gotowe do zerwania zawieszenia broni i rozpoczęcia ofensywy – oświadczył wczoraj rano „premier” samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksander Zacharczenko.
Media separatystów podkreślają, że wojska DNR są gotowe do działań ofensywnych, jeśli siły ATO nie zaprzestaną ostrzałów Donbasu, a przystąpienie do nowego zawieszenia broni, jakie ogłosiły jednostronnie 15 września DNR i ŁNR, nie było przejawem ich słabości tylko gestem dobrej woli i że obowiązuje ono jedynie do czwartku.
Tymczasem w środę, już po oświadczeniu Zacharczenki, w białoruskim Mińsku podpisano porozumienie o wycofaniu oddziałów wojskowych i sprzętu z trzech stref na linii rozdziału w konflikcie między ukraińskimi siłami rządowymi a separatystami.
Podpisali je przedstawiciele Ukrainy i Rosji, a parafowali przedstawiciele okupowanych przez separatystów części obwodów donieckiego i ługańskiego.
Wycofywanie ludzi i sprzętu po obu stronach konfliktu w Donbasie ma odbywać się pod nadzorem specjalnej misji monitoringowej OBWE. Strefy, których dotyczy porozumienie, mają obejmować miejscowości Stanica Ługańska, Petrowske i Zołote.
Kolejnym krokiem miałoby być zapowiadane przez szefów dyplomacji Francji i Niemiec rozpoczęcie przez Ukrainę realizacji politycznej części porozumień: przyjęcie przez Radę Najwyższą ustaw o wyborach lokalnych w Donbasie i o jego statusie specjalnym, wyznaczenie przez parlament daty wyborów samorządowych, zakończenie reformy konstytucyjnej i przyjęcie ustawy o amnestii.
W odpowiedzi na niemiecko-francuskie zapowiedzi o politycznych decyzjach Kijowa w sprawie Donbasu, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że bez przywrócenia bezpieczeństwa, co – jak podkreślił – należy do zobowiązań Rosji i wycofania jej wojsk, realizacja politycznej części porozumień z Mińska nie jest możliwa.
– Nie zrobimy ani jednego kroku, dopóki strona rosyjska nie wycofa swoich wojsk na bezpieczną odległość i dopóki nie zostaną podjęte środki na rzecz bezpieczeństwa – powiedział Poroszenko.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
29 komentarzy
Szachrajew
22 września 2016 o 11:28O jakich wyborach może być tam teraz mowa…
Luki
22 września 2016 o 11:33HAHAHAHA, BOLSZEWICKI KARALUCHU ZACHARCZENKO, JAKBY NIE POMOC KARALUCHÓW BOLSZEWICKICH Z MOSKWY TO GÓW.. BYŚCIE MIELI.. ZDECHLIBYŚCIE Z GŁODU I MUSIELIBYŚCIE SIEKIERAMI I MOTYKAMI WALCZYĆ HAHAHAHAH
lola
22 września 2016 o 12:52@LUKI:
Teraz będzie się liczył tylko fakt! Takie dyrdymały Twoja nie mają już żadnego sensu, bo jak wojna się zacznie, to … wszystko wszystkim wyjaśni, mam nadzieję, że dla Ciebie też i trochę się uspokoisz.
pol
22 września 2016 o 18:47jak się wojna zacznie to ruskie bydło będzie znów wracać w transportach 200. No ale z okupantem tak postępować trzeba…
lola
22 września 2016 o 23:08@pol:
Ukraina ma w tym doświadczenie?
A ile Ukraińców leży w ziemi, proszę mi powiedzieć i komu ta wojna była potrzebna?
Po co było w sposób wielce niedemokratyczny i niecywilizowany tworzyć niebiańską sotnię i majdan?
Gdzie prawo, które wskaże i ukarze sprawców strzelających z hotelu Ukraina i Filharmonii czy Konserwatorium?
Czy junta poroszenkowska coś dobrego dla kraju zrobiła?
cherrish
22 września 2016 o 14:07Całkiem jak upa, nieprawdaż? Też byli fachowcami od siekier i motyk.
Artur
22 września 2016 o 14:32Nie całkiem jak ruskie cwele w tył głowy i drut kolczasty. Wszyscy mordowali ale capy Nas od zalania dziejów.
pol
22 września 2016 o 18:44bydła ruskiego nic nie przebije a Wołyń do Katynia to pier… małej myszki w w katedrze wszechświata.
lola
22 września 2016 o 23:10@Artur:
A Ukraińcy szczególnie mordowali nas – Polaków, zwłaszcza niewinne kobiety i dzieci. Ruskie tak nawet nie potrafili z taką premedytacją zarzynać dzieci i ich głowy nasadzać na sztechety, jak Ukraińcy!
aaaa
24 września 2016 o 01:20Na wołyniu zamordowano kilka razy więcej ludzi niż w katyniu.
I nie strzałem w tył głowy, ale torturując w najbardziej okrutny sposób.
Więc to raczej katyń przy wołyniu jest pierdem muszki.
polak
22 września 2016 o 21:17Większego głąba od ciebie nie widziałem.Jak taki jołop może się wypowiadać?Twoja inteligencja nie przewy zsza wiadra gwożdzi,rusofobie
lola
22 września 2016 o 23:12Zgadzam się z „polakiem” – rusofoby pójdą w pierwszej kolejce…
lola
22 września 2016 o 12:39Będzie wojna. Oby Polska w to gó. się nie mieszała.
pol
22 września 2016 o 18:48Ty się nie bój o nasz kraj , niech się Twój okupant wycofa.
lola
22 września 2016 o 23:14@pol:
Wasz – to Ukraina, Wy i bójcie się.
observer48
22 września 2016 o 13:00Wygląda na to, że wkrótce wezmą się powrotem za łby, ale armia Ukrainy jest tym razem lepiej przygotowana, niż rok temu. Atak terrorystów i kacapskich przebierańców doprowadzi do nałożenia nowych sankcji na kacapię i chyba w efekcie o to chodzi. Poroszenko wydaje się być sprytniejszym graczem na czas, niż Fuhrer Putler. Najbardziej zdenerwowani obecną sytuacją wydają się Francuzi i Niemcy, którzy nie mogą się doczekać na „business as usual” z faszystowską Federacją RoSSyjską.
Japa
22 września 2016 o 13:41Gońcie banderłogów do Lwowa , a my drugi front utworzymy. Za Wołyń!
pol
22 września 2016 o 18:52Gońcie kacapskie bydło za Ural , My z Ukrainą utworzymy drugi front za Katyń !
lola
22 września 2016 o 23:15@pol:
A potem uzbrojona Ukraina da Ci w tyłek! ))))))))) Zajmie część Polaki, już o to się troszczą.
Artur
22 września 2016 o 14:12Teraz rosja się wykrwawi na Ukrainie to nie będzie to co mogła zrobić 2 lata temu. I dobrze. Może rosjanie wówczas rozpędzą ten gangsterski kremlowski rząd.
1andrzej
22 września 2016 o 19:23Gdybyście w 1939r wspólnie z Hitlerem nie wywołali wojny nie byłoby sprawy Katynia i Wołynia. Tak więc to wy ruskie mongoły odpowiadacie za śmieć milionów polaków.
lew_troll
22 września 2016 o 14:36konwoj „humantarny” dojechal, wiec marionetka i najemnicy maja czym postrzelac.
Kaz
22 września 2016 o 15:33Na pohybel putlerowcom !
pol
22 września 2016 o 18:53na pohybel…
denis
23 września 2016 o 11:05na pohybel
pinokio
22 września 2016 o 15:37konwoj dojechal to do ataku
polak
22 września 2016 o 21:20Brawo powstańcy Donbasy.Przeciw wam mogą być tylko idioci poddawani praniu mózgów przez żydłąckie media głównego nurtu.Nikt kto ma jakąkolwiek orientację w temacie nie odmówi wam prawa do obrony swojej małej ojczyzny przed hordami banderowców.
SyøTroll
23 września 2016 o 07:51Jak widać Ukraina pod rządami „proeuropejczyków”, dalej chce sabotować. Jeśli „realizacja politycznej części porozumień z Mińska nie jest możliwa” to po co go podpisywali. Jeśli Ukraina w ten sposób podchodzi do porozumień ukraińsko-rosyjsko-unijnych, to UE może odczuwać obawę że podobnie będzie podchodzić do umów ukraińsko-unijnych, w tym umowy o stowarzyszeniu.
Niedobrze dla Ukrainy by było, gdyby do europejskich przywódców dotarło, że celem obecnych ukraińskich władz jest przede wszystkim podtrzymywanie i przedłużanie konfliktu europejsko-euroazjatyckiego, wbrew interesom zarówno UE jak i FR, czyli że są faktycznie antyrosyjscy i antyunijni.
antygona
24 września 2016 o 00:21Nie ma żadnych „sił zbrojnych” tak zwanej „republiki donieckiej” i „”republiki Ługańskiej”. Są tylko luźne dobrze uzbrojone rosyjskie bandy ciurów i maruderstwa, które wyrwały się spod kontroli armii rosyjskiej i zajmują nielegalnie terytoria Ukrainy. Zacharczenko, to nie żadna „władza” tylko rosyjski kryminalista, kumpel putina, który powinien ci najmniej siedzieć w obozie, zresztą putin takoż. I na to przyjdzie czas.