Koronawirus 2019-nCoV wciąż się rozprzestrzenia. Według nieoficjalnych informacji śmiertelny wirus dotarł na Białoruś przez Rosję – w szpitalu chorób zakaźnych w Mińsku z charakterystycznymi objawami przebywa dziewczyna, która niedawno wróciła z Chin. Ministerstwo Zdrowia nie skomentowało tych doniesień.
Epidemia nowego gatunku koronawirusa rozprzestrzenia się w Chinach. Liczba ofiar w ciągu ostatniego dnia podwoiła się. Miasto Wuhan, skąd pochodzi śmiertelny wirus, zostało poddane kwarantannie, mieszkańcom nie wolno go opuszczać.
Tymczasem jak podaje agencja TASS, do szpitala w Petersburgu trafiło dwóch pacjentów z objawami podobnymi do tych, które mają chorzy w Wuhan – u jednego z nich obecność wirusa wykluczono. Rosjanin, który z gorączką przyleciał do Petersburga z Chin, za pośrednictwem sieci społecznościowej Vkontakte poinformował, że jego dziewczyna miała zostać hospitalizowana w Mińsku z charakterystycznymi objawami.
Po powrocie z Szanghaju do Petersburga Rosjanin został hospitalizowany w zeszłą środę z podejrzeniem ARVI. Według lekarzy sam poszedł do szpitala, gdy poczuł podwyższoną temperaturę ciała i duszność.
„Teraz, podejrzewając obecność wirusa, ale z bardziej wyraźnymi objawami, moja dziewczyna… leży w szpitalu chorób zakaźnych w Mińsku… Wróciła z Chin dwa dni wcześniej”, napisał pacjent z Rosji na swojej stronie VKontakte, poinformowała w czwartek RIA Novosti.
Według doniesień agencyjnych, do chwili obecnej w Chinach odnotowano ponad 570 przypadków infekcji, 17 osób już zmarło. Oprócz kilku chińskich prowincji odnotowano wirusa z Korei Południowej, USA i Australii.
ba na podst. belarusspartisan.by
2 komentarzy
heh
23 stycznia 2020 o 13:27I teraz pytanie 17 zmarlo mimo udzielonej pomocy ambulatoryjnej, czy zmarlo bo nie mieli takiej pomocy? Bo czesto ofiar mozna uniknac podajac leki. niestety nie wszysxcy je maja za to slupki swiadczace o ofiarach pieknie nakrecaja paranoje.
Lucas
24 stycznia 2020 o 10:02Myślisz ze wirus reaguje na Tamiflou ?