W przededniu prawosławnego i grekokatolickiego Bożego Narodzenia prorosyjscy nacjonaliści z Krymu spalili ukraińskie książki i symbole państwowe.
Członkowie Postępowej Partii Socjalistycznej Ukrainy Natalii Witrenko i rosyjskich organizacji społecznych nieśli w marszu z pochodniami portrety Putina i Medwiediewa oraz plakaty z hasłami „Za ojczyznę, za Putina, za rosyjski blok”.
Ich wodzem jest prorosyjska ukraińska populistka Natalia Michajłiwna Witrenko (rocznik 1951). Po rozwiązaniu Komunistycznej Partii Ukrainy działała w Socjalistycznej Partii Ukrainy. W 1996 dokonała w niej rozłamu, tworząc Postępową Partię Socjalistyczną Ukrainy. W latach 1994–2002 sprawowała mandat deputowane Rady Najwyższej, dwukrotnie (w 1999 i 2004) ubiegała się o urząd prezydenta Ukrainy.
Witrenko przekonuje, że „bratnie narody słowiańskie”: Ukraina, Białoruś i Rosja powinny być w sojuszu i twierdzi, że również Gruzini, Polacy i Litwini chcą przyjaźnić się z Rosją.
„Niech powstanie nowy ZSRR! Stwórzmy blok słowiański przeciw Unii!” – wzywała niejednokrotnie.
Jak na byłą sowiecką komunistkę przystało, Witrenko zwróciła się w kierunku prawosławia i godzi je z postsowiecką ideologią. Podjęła współpracę z partią „Bractwo”, która hołduje idei „trzy w jednym”: prawosławie, komunizm, nacjonalizm, czego wymownym obrazem jest spoglądająca z czerwonych sztandarów „Bractwa” twarz Chrystusa.
Kresy24.pl
Źródła: archiwum własne Kresy24.pl, mat. archiwalne Tygodnika Powszechnego, WIZYT.net – zdjęcia z profilu Ukraine na FB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!