Od początku inwazji Rosji na Ukrainę z ukraińskich więzień zwolniono 363 osoby, które wyraziły chęć obrony Ukrainy przed najeźdźcami na froncie. Po zakończeniu wojny ułaskawieni nie trafią do więzienia. Poinformował o tym minister sprawiedliwości Denys Maliuska na antenie ogólnokrajowego kanału telewizyjnego.
Według niego na Ukrainie przeprowadzono trzy tury ułaskawień.
„Z miejsc pozbawienia wolności zwolniono 363 osoby. Takie zwolnienie poprzedziła długa procedura oceny” – wyjaśnił.
Dodał, że zwolniono tylko osoby, które nie stwarzają zagrożenia dla społeczeństwa, i którzy naprawdę zaangażowaliby się w obronę. W tym samym czasie kilka osób najpierw napisało oświadczenia, a następnie odmówiło służby.
„To były odosobnione przypadki. Cała reszta trafiła w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy lub obrony terytorialnej i chroni nasze państwo” – powiedział.
„Z reguły dotyczyło to tych osób, których wyrok był na końcowym etapie. Dlatego nie ma sensu ponownie osadzać w więzieniu, bo definitywnie utraciliby oni niebezpieczeństwo publiczne” – dodał.
Minister zaznaczył również, że nie przewiduje się jeszcze czwartej fali ułaskawień, nie wpłynęły stosowne wnioski z Sił Zbrojnych Ukrainy.
Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dekretem zdecydował o zwalnianiu z więzień Ukraińców, którzy nie popełnili najcięższych przestępstw zwolnieni, i którzy dysponują przeszkoleniem wojskowym z aresztu i chcą wesprzeć ukraińskie siły zbrojne w walce z rosyjskimi najeźdźcami.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!