Białoruska Straż Graniczna zatrzymała w pobliżu miejscowości Bakuny na Grodzieńszczyźnie młodego Rosjanina. 23 – letni człowiek powiedział funkcjonariuszom, że idzie z Syberii, a celem jego wędrówki jest Polska. Szedł do nas po lepsze życie.
W pobliżu wsi Bakuny (Obwód Grodzieński) leżącej w strefie przygranicznej, za próbę nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy państwowej został zatrzymany obywatel Rosji, informuje portal vgr.by.
23-letni mieszkaniec Obwodu Kurgańskiego (południowo-zachodnia Syberia) od razu przyznał się białoruskim pogranicznikom, że świadomie zamierzał przekroczyć granicę państwową z Unią Europejską. Jak powiedział, nie miał wyjścia. Dwa miesiące temu mężczyzna został zwolniony z więzienia, gdzie odbywał wyrok za popełnienie kradzieży. W Rosji nie mógł znaleźć pracy, więc postanowił zorganizować swoje życie w Polsce.
Młody człowiek miał przy sobie 3 telefony komórkowe i rzeczy osobiste.
Wobec desperata wszczęto sprawę administracyjną za naruszenie granicy państwowej. Jak podaje służba prasowa Państwowego Komitetu Granicznego, sprawca został umieszczony na czas śledztwa w tymczasowym areszcie w Grodnie.
Kresy24.pl/AB
1 komentarz
Tomasz
27 września 2017 o 12:28Cóż, facet tyleż pomysłowy, co zagadkowy. Zachowania nie popieram, choć samozaparcie, jak najbardziej, podziwiam…