Fot. Twitter
Rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalla Humeniuk potwierdziła, że przejście graniczne z Rumunią zostało tymczasowo zamknięte z powodu rosyjskiego ataku na obwód odeski, ale rosyjskie drony nie przekroczyły granicy z Rumunią.
Rumuńskie media poinformowały, że rosyjski dron rozbił się 30-40 metrów od promu przewożącego obywateli Rumunii. Statek znajdował się w pobliżu punktu kontrolnego na granicy rumuńsko-ukraińskiej. Według portalu Digi24 atak widzieli mieszkańcy rumuńskiego miasta granicznego Isaccea.
Informację o tym, że dron spadł na terytorium Rumunii zdementowała rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe Natalla Humeniuk.
Podkreśliła na antenie ukraińskiego Radia Swoboda, że Ukraina nie dostała odpowiedniego raportu od Rumunii.
„– Nie mamy żadnego oświadczenia od sąsiedniego państwa, że takie fakty miały miejsce. My również niczego takiego nie zarejestrowaliśmy”
– powiedziała.
W Sieci pojawiło się nagranie drona, który rozbił się w pobliżu terytorium Rumunii.
Incydent został sfilmowany przez mieszkańca Isaccea, który pracuje na punkcie kontrolnym – informuje Ukraińska Prawda.
Dziś w nocy Rosjanie zaatakowali dronami jedyną przeprawę promową na Dunaju między Ukrainą a Rumunią. W Sieci pojawiło się nagranie, na którym widać uderzenie w punkt kontrolny Orliwka. Państwowa Służba Graniczna Ukrainy potwierdziła nocny atak na Orliwkę. Działanie punktu… pic.twitter.com/iObLyWzzdz
— Biełsat (@Bielsat_pl) September 26, 2023
Nagranie pokazuje mężczyznę krzyczącego do swoich kolegów na barce, aby jak najszybciej opuścili ukraiński port.
„– Uciekajcie, leci w tę stronę! Tutaj spadł, tuż przy urzędzie celnym!”
– krzyczy mężczyzna natychmiast po tym, jak dron uderza w ukraiński port Orliwka.
Rankiem 26 września rumuńska straż przybrzeżna ogłosiła zamknięcie ruchu przez przejście graniczne Isaccea z powodu ostrzału terytorium Ukrainy.
14 września Ministerstwo Obrony Rumunii rozszerzyło strefę zakazu lotów w pobliżu granicy z Ukrainą. W tym samym czasie zaczęto budować schrony w wiosce Plauru, znajdującej się naprzeciwko ukraińskiego miasta Izmaił, a mieszkańcy otrzymali ostrzeżenia SMS podczas rosyjskiego ataku na ukraińskie porty na Dunaju.
RTR na podst. Twitter, belsat.eu, pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!