Igor Kulej, jedna z „twarzy Biełsatu” poprowadził ostatni odcinek swojego autorskiego programu i po 10 latach pracy na antenie pożegnał się z widzami.
Już na początku grudnia okazało się, że Kulej został zwolniony ze stanowiska szefa newsroomu „Biełsatu”, którym kierował od 4 lat.
Odejście dziennikarza to skutek zmian w strukturach TVP. Ale w redakcji Biełsatu mówi się, że Kulej stracił stanowisko z powodu wywiadu z nową szefową redakcji Biełsatu Aliną Kouszyk, który przeprowadził z nią dziennikarz stacji Siarhei Padsasonny.
Po zwolnieniu dyrektorki Biełsatu Agnieszki Romaszewskiej i jej zastępcy Aleksego Dzikawickiego i ostatecznej likwidacji działającej w ramach Telewizji Polskiej TV Biełsat, na nową szefową redakcji Biełsat (w ramach Ośrodka Mediów dla Zagranicy – red.) wyznaczono Alinę Kouszyk. To była redaktorka i producentka programów Biełsatu (do 2022 roku), która zanim przyjęła stanowiska w TVP posmakowała dużej polityki – pełniła funkcję Przedstawicielki Zjednoczonego Gabinetu Tymczasowego ds. Odrodzenia Narodowego Swiatłany Cichanouskiej. Ale styl, w jakim wróciła do „Biełsatu” wywołał oburzenie i niesmak w środowisku.
Po prawie 10 latach pracy wypchnięto mnie stamtąd kłamstwami i groźbami. Pomimo jednoznacznego stanowiska Europejskiej Federacji Dziennikarzy w sprawie niedopuszczalności takich działań, w tym przeciwko mnie osobiście, kierownictwo kontynuuje presję i kampanię dezinformacji. Nie chcę tolerować gróźb typu: jeśli chcesz dalej normalnie pracować w Biełsacie, radzę nie mówić dlaczego zwolniliśmy Cię z funkcji redaktora naczelnego — ujawnił Igor Kulej w pożegnalnym wpisie na Facebooku.
Zaznaczył, że od pierwszego dnia pracy w Biełsacie czuł, że robi ważne rzeczy i wszyscy podążają w tym samym kierunku, a teraz to uczucie zniknęło.
Ja osobiście i osoby wyznaczone do ustalenia dalszych losów Biełsatu wyznajemy inne wartości, inne rozumienie moralności. Co więcej, nie mogę powstrzymać się od uśmiechu (…), gdy widzę, jak ludzie, którzy nic nie wiedzą o Białorusi i białoruskich mediach, zadają pytania: „Ile historii kręcisz tygodniowo w Mińsku?” — Swoimi niekompetentnymi decyzjami redukują rolę jedynego prawdziwego białoruskiego kanału telewizyjnego do bloga na YouTube – dodał.
Dziennikarz zaprzeczył też słowom Michała Braniatowskiego, szefa Ośrodka Mediów dla Zagranicy (w jego ramach działa redakcja Biełsat), który powiedział w rozmowie z Onet.pl, że zaproponował kierowanie Biełsatem Igorowi Kulejowi i Alinie Kouszyk, ale ostatecznie wybrał Alinę.
Ale to zupełnie mija się z rzeczywistością. Nie było wyboru między nami i nie mogło być. Odrzuciłem jego propozycję prowadzenia Bielsatu na pierwszym spotkaniu, 29 lipca. Odmówiłem usłyszawszy, jak TVP zamierza się zachować wobec dyrektora Biełsatu Aleksego Dzikawickiego — przekonuje Kulej..
Dodaje, że nie chciał być grabarzem stacji, którą współtworzył.
To, co się wydarzyło i kolejne 4 miesiące, przypomina nowy sezon Gry o Tron, ale to też osobna historia — posumował Igor Kulej.
5 grudnia władze Europejskiej Federacji Dziennikarzy wydały oświadczenie w sprawie likwidacji TV Biełsat. Przywołano w nim stanowisko Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. EFJ potępia działania obecnego kierownictwa TVP w stosunku do dziennikarzy TV Biełsat . Poniżej publikujemy tłumaczenie oświadczenia:
Polska: władze i kierownictwo muszą zaprzestać wywierania presji na dziennikarzy Biełsatu
Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ) stanowczo potępia wewnętrzną presję wywieraną na dziennikarzy w Belsacie , białoruskojęzycznym kanale telewizyjnym działającym z Polski, po restrukturyzacji kanału. Kanał jest spółką zależną TVP , polskiego nadawcy publicznego. Przekształcenie Belsatu w białoruską redakcję „Centrum programów obcojęzycznych TVP” musi zostać przeprowadzone w taki sposób, aby zachować pełną niezależność redakcji i jej możliwości operacyjne, które zostały w dużej mierze naruszone.
Po ogłoszeniu drastycznych cięć budżetowych i restrukturyzacji, które poważnie ograniczą zdolność produkcyjną i autonomię kanału Biełsat, polskie władze podjęły decyzję o zastąpieniu dyrektora kanału Aliaksieja Dzikawickiego , który postanowił odejść po 17 latach służby, Aliną Kouszyk , członkinią gabinetu cieni Swiatłany Cichanouskiej, 15 listopada 2024 r.
Po przeprowadzeniu wywiadu z nowym dyrektorem, szef białoruskiej redakcji Biełsat Igor Kulej został odwołany ze stanowiska, a dziennikarz, który przeprowadził wywiad, Siarhiej Padsasonny , został niesłusznie obwiniany i zastraszany.
W sierpniu największe białoruskie organizacje medialne, Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAJ) i Press Club Belarus, wysłały list do polskiego premiera Donalda Tuska z prośbą o zachowanie Biełsatu. Pomimo tego apelu, według naszych informacji, pojemność nadawcza Biełsatu zostanie zmniejszona z 18 godzin dziennie do 6 godzin dziennie, a redakcja Biełsatu zostanie połączona z redakcją TVP World.
„Przy rocznym budżecie zredukowanym do 4,2 mln euro kanał Biełsat stoi w obliczu faktycznej likwidacji” – powiedziała Jolanta Hajdasz , prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP). „Po 18 latach istnienia jedyny niezależny białoruski kanał informacyjny, który powstał w celu wzmocnienia ideałów wolnej i demokratycznej Białorusi, przestaje istnieć”. SDP wydało we wtorek oświadczenie wzywające TVP „do podjęcia natychmiastowych działań w celu utrzymania działalności Biełsatu”. Kolejna polska organizacja zrzeszona w EFJ, Towarzystwo Dziennikarskie , spotka się w najbliższych dniach z dyrektorem TVP World Michałem Broniatowskim, aby dowiedzieć się więcej o przyszłości i niezależności Telewizji Biełsat.
EFJ uważa, że utrata autonomii kanału i drastyczne ograniczenie jego przepustowości, jeśli się potwierdzi, będzie miało niszczycielski wpływ na zdolność Biełsatu do przekazywania wiadomości Białorusinom, dla których kanał ten jest jedyną dużą niezależną stacją nadawczą publikującą w formacie wideo.
„Restrukturyzacja Biełsatu nie może być wykorzystywana jako pretekst do nieuzasadnionych sankcji i zastraszania dziennikarzy” – powiedział Sekretarz Generalny EFJ Ricardo Gutiérrez . „Te niedopuszczalne naciski muszą natychmiast ustać. Wzywamy polskie władze i nowe kierownictwo Biełsatu do powstrzymania się od represji wobec dziennikarzy, którzy wykonują jedynie swoją pracę, i do zachowania niezależności i autonomii Biełsatu, pomimo poważnego ograniczenia jego zdolności”.
ba za https://www.facebook.com/igor.kuley//sdp.pl/kategorie/cmwp-sdp/
3 komentarzy
LT
30 grudnia 2024 o 13:52Podobno na Bialorusi 700 tys osob ma polskie pochodzenie
I na dzisiaj nie ma tam ani jednej polskiej szkoly.
Szykany,represje,totalna zaglada polskosci kraju Mickiewicza.
Taka jest reakcja na Bielsaty I Racyje
Bialorusini maja to w „glebokim powazaniu”
a mniejszosc polska cierpi.
Takie jest moje zdanie
Zenon
30 grudnia 2024 o 14:12Jak bardzo trzeba być nierozgarniętym, żeby wierzyć, że Łukaszenka prześladuje Polaków w zemście za Biełsat. Białoruska propaganda od dawna wymyśliła ten trik, a tacy jak ty powtarzają to bezmyślnie, jak owce. Może w twoim wieku masz już problemy z pamięcią, więc ci przypomnę: prześladowania Polaków – masowe przesłuchania, zastraszanie, delegalizacja przez reżim Związku Polaków na Białorusi, odbieranie Domów Polskich i konfiskata polskich wydawnictw, rozpoczęły się w 2005 roku, gdy żadnego Biełsatu jeszcze nie było, ani nawet pomysłu jego utworzenia, a Radio Racja nie nadawało od kilku lat bo wtedy miało długą przerwę. Wtedy oficjalne stosunki były jak najbardziej poprawne bo rządzący w Polsce – o mentalności podobnej do twojej – udawali, że nic złego się nie dzieje. To polskie przyzwolenie spowodowało jeszcze większą eskalację represji, a Biełsat był już tylko skutkiem tego, a nie przyczyną. Twoja recepta na życie, LT, to wchodzić na maxa w d… i ustępować we wszystkim każdemu krwawemu dyktatorowi, w złudnej nadziei, że ciebie zostawi w spokoju. Otóż wiedz: możesz do woli mu nadskakiwać i cię nie zostawi. Bo on takich słabiaków, których się nie boi, podobnie jak Putin, rozwala w pierwszej kolejności. Wierz mi, nic na tym nie zyskasz, a na koniec życia będziesz miał tylko dodatkowy dylemat, czy takie twoje postępowanie było moralne. Dziwisz się, że Białorusini cię olewają? Tak samo, jak ty ich olewasz, a co nie? Nie masz w sobie krzyny empatii, ale żądasz empatii od innych. Jak małe, rozpieszczone dziecko. Żenada.
LT
30 grudnia 2024 o 16:03To jest bardzo dlugi temat do dyskusji
Niemniej dziekuje za Twoja opinie z ktora sie niestety nie zgadzam.
Gdybym rzadzil Polska mialbym inne podejscie do spraw wschodnich.