W nocy z 16 na 17 maja Ministerstwo Obrony Ukrainy, Siły Zbrojne Ukrainy, Gwardia Narodowa i Straż Graniczna wspólnie przeprowadziły operację ratowania obrońców Mariupola, od zablokowanych na terenie zakładu Azowstal.
Z oblężonego zakładu Azowstal w Mariupolu ewakuowano do szpitala w Nowoazowsku 53 ciężko rannych żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, a 211 obrońców tej twierdzy nad Morzem Azowskim – humanitarnym korytarzem do Olenowki, poinformowała we wtorek wieczorem wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.
Kombinat Azowstal w Mariupolu to ostatnia, niezdobyta twierdza w mieście. Cywile zostali z niego ewakuowani wcześniej, ale w podziemnych korytarzach pozostali żołnierze z pułku Azow i piechoty morskiej (trzon obrony). Ich sytuacja jest dramatycznie zła.
Według szacunków żołnierzy Pułku Azow, w ruinach bombardowanego kombinatu było w sumie około 600 żołnierzy, różnych formacji.
„Przeprowadzona zostanie procedura wymiany, aby zwrócić ich rodzinom” – cytuje agencja Interfax słowa Maliar. Oznacza to, że przebywają na razie na terenach okupowanych.
Wiceszefowa resortu obrony zaznaczyła, że władze prowadzą działania ratunkowe wobec pozostałych żołnierzy, którzy wciąż pozostają na terenie zakładu.
Maliar podkreśliła też, że dzięki obrońcom Mariupola Ukraina otrzymała krytyczny czas na formowanie rezerw, przegrupowanie sił i pomoc partnerów.
„Wszystkie zadania postawione przez dowództwo obrońców Mariupola zostały w pełni zrealizowane. Niestety nie jesteśmy w stanie odblokować Azowstalu środkami wojskowymi. Najważniejszym wspólnym zadaniem Ukrainy i świata jest ratowanie życia obrońców Mariupola”, wskazała.
Wszyscy ewakuowani zostaną wymienione na jeńców rosyjskich.
W mediach rosyjskich już pojawiła sie informacja, że Azowstal skapitulował.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!