Wojna między Federacją Rosyjską a państwami członkowskimi Paktu Północnoatlantyckiego może rozpocząć się już w tym roku.
Takie informacje zostały opublikowane przez rosyjski kanał w Telegramie „Kremlowska tabakierka”, który powołuje się na własne źródła w Służbie Wywiadu Zagranicznego (SVR) Federacji Rosyjskiej, donosi dialog.ua.
Źródło powołuje się rzekomo na raport, który został przekazany na biurko Putina przez szefa SVR. Wynika z niego, że bardziej prawdopodobną datą rozpoczęcia dużej wojny między Rosją a NATO są lata 2025-2027.
Pragnący zachować anonimowość rozmówca przekazał publikacji, że eksperci wydali zalecenia dotyczące przygotowania się do poważnego starcia militarnego z Zachodem, zakladając przy tym, że jest ono możliwe nawet teraz:
„Nasi eksperci zalecili przygotowanie się do poważnego starcia militarnego z Zachodem. Jest ono możliwe nawet teraz. Odpowiemy Amerykanom, Brytyjczykom i innym za dostawy broni i inną pomoc dla Kijowa. A to nagle puszczą im nerwy i też nam odpowiedzą. Ale prawdopodobieństwo wojny z NATO w tym roku uważamy za niskie”.
– cytuje kanał swoje źródło informacji.
Jeśli chodzi o ogłoszone daty 2025-2027, zgodnie z ujawnionymi informacjami „konflikt, z ogromnym prawdopodobieństwem, rozpocznie się w tych latach”.
Powołując się na informacje z innego źródła wywiadowczego, informator dodał, że wiele zależy od tego, „jak i kiedy zakończymy specjalną operację wojskową”. Ale w tej sprawie, źródło dodało na koniec, „wszystko jest bardzo mgliste”.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius twierdzi, że Rosja już produkuje broń i amunicję w ilości przekraczającej jej potrzeby do prowadzenia podboju Ukrainy.
Zauważył, że wraz ze wzrostem wydatków na broń i usprawnieniem gospodarki wojennej „znaczna część lub część wyprodukowanej broni nie trafia już na front, ale trafia do magazynów”.
Rosja produkuje broń w ilościach większych niż potrzebuje do podboju Ukrainy
ba za dialog.ua/ t.me/kremlin_secrets
6 komentarzy
ZWZ
26 kwietnia 2024 o 14:52Rosja zniknie z mapy jak zetrze się z nato , to inna siła , inaczej wyszkolona i unowocześniona ! Ukrainie nie dają rady , a nato chcą się mierzyć ? proponuję powściągliwość i rozwagę a nie głupotę czy nawet samobójstwo !
Nick
27 kwietnia 2024 o 11:39Obyś miał rację chociaż wg mnie sprzęt to nie wszystko co widać po obecnej wojnie, ale jeśli rusza na Polskę to na sto procent bez ofiar się nie obejdzie o ile nie zechcą atomu zrzucić. Wątpię również by Stany tym samym odpowiedziały po np zrzuceniu na Warszawę. Będą się bali że ruski ich uderza atomem i poświęca Polskę/jakieś miasto np. Warszawę Rzeszów(lotnisko) itp
biruba
23 sierpnia 2024 o 19:39Jeśli Rosja odpali rakiety strategiczne z bronią jądrową, to pięć minut później zostaną odpalone rakiety atomowe NATO, i nikt nie będzie analizował czy Rosja zamierza zaatakować Warszawę, Berlin, Londyn, czy może Nowy York. Przypuszczalnie jest możliwe że z Białorusi lub Kaliningradu zmoże wystartować mały pocisk z taktyczną bronią jądrową który doleci do Warszawy w 30 minut. Pytanie tylko czy doleci?
Taka właśnie jest różnica, że nie ma obrony przed rakietami strategicznymi i ich odpalenie jest jednoznaczne z natychmiastową odpowiedzią NATO, natomiast broń taktyczna może być użyta, ale nie koniecznie z sukcesem, więc jak na razie to tylko puste dywagacje czy Rosja jest zdolna do użycia broni atomowej przeciw NATO.
Tfu
26 kwietnia 2024 o 16:03Rusek zawsze wyżej s.ra niż dvpę ma.W sumie żałosne to.
[email protected]
24 października 2024 o 00:00Co za głupoty.Putin zajmie Ukraine do Dniepru Charkow Odesse i po wojnie. Ukraincy nie chcą walczyc .Za 5 tys euro łapówki mozna wyjechac do Moldawii i uniknąć wojska. Mieli tyle czasu żeby ucywilzowac swój kraj a to jedna wielka patologia
[email protected]
24 października 2024 o 00:00Co za głupoty.Putin zajmie Ukraine do Dniepru Charkow Odesse i po wojnie. Ukraincy nie chcą walczyc .Za 5 tys euro łapówki mozna wyjechac do Moldawii i uniknąć wojska.