ONZ poucza Rosję jak korzystać z wódki.
Szef federalnego projektu „Trzeźwa Rosja” Sułtan Chamzajew nie ma zamiaru uznawać wódki za narodową atrakcję.
Zauważył, że w bogatej historii Rosji „jest z czego być dumnym i jest co pokazywać turystom – niekoniecznie kryształowy kieliszek” i zaleca proponować trasy wycieczek nie związane z wódką.
„Zorganizowane w Rosji Mistrzostwa pokazały, że turyści i kibice obejdą się bez mocnego rosyjskiego alkoholu. Jednakowoż niektórzy prozachodni urzędnicy wciąż próbują lansować zbitkę Rosja – wódka – bałałajka – niedźwiedź. Wódka to nie kultura, a subkulturalne zjawisko w naszym kraju.”
Wystąpienie szefa „Trzeźwej Rosji” było reakcją na słowa sekretarza Światowej Organizacji Turystyki afiliowanej przy ONZ, który oświadczył, że zagranicznych turystów interesuje nie tylko bogata historia Rosji, ale i mocne alkohole. „W dzisiejszych czasach dla turystów bardzo ważna jest historia, ale i, co by nie mówić, gastronomia.” – i poradził wykorzystywać wódkę w aktywnej promocji Rosji.
Adam Bukowski
1 komentarz
księciunio
19 lipca 2018 o 19:47Ta Rosjanie już wykorzystują aktywnie wódkę tylko nie ma komu pracować bo wszyscy pijani.