
SBU. Fot. President.gov.ua (Wikipedia), CC BY 4.0
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udaremniła próbę zabójstwa oficera ukraińskiego wywiadu wojskowego. Do zatrzymania sprawcy doszło w samym centrum Kijowa, podczas gdy próbował on oddać strzał w kierunku żołnierza. Akcja była finałem wieloetapowej operacji kontrwywiadowczej prowadzonej przez ukraińskie służby.
Jak ustalono, zamachowiec to 28-letni obywatel jednego z krajów Azji Centralnej. Mężczyzna został zwerbowany przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa podczas poszukiwania łatwego zarobku na Telegramie. Według śledczych, FSB obiecało mu 50 tysięcy dolarów i pomoc w legalizacji pobytu w jednym z państw Unii Europejskiej w zamian za wykonanie zlecenia.
Pod przykrywką turysty wjechał na terytorium Ukrainy i przez pewien czas przebywał w Perwomajsku w obwodzie mikołajowskim. Tam kupował telefony i karty SIM, które regularnie wymieniał, aby utrudnić lokalizację i utrzymać kontakt z rosyjskimi oficerami. Później przeniósł się do stolicy, gdzie otrzymał zdjęcie swojego celu, jego przybliżoną lokalizację oraz współrzędne ukrytej skrytki z bronią i amunicją.
Finał akcji rozegrał się w jednym z kijowskich lokali. Agent FSB sięgnął po pistolet i wycelował w oficera wywiadu, lecz w tym momencie został obezwładniony przez funkcjonariuszy ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa. Na miejscu zabezpieczono broń, amunicję oraz telefon z dowodami jego kontaktów z rosyjskimi służbami.
Zatrzymanemu postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa, współpracy z państwem-agresorem oraz nielegalnego posiadania broni. Obecnie przebywa on w areszcie i grozi mu dożywocie wraz z konfiskatą mienia.
swi/ssu.gov.ua










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!